Rottweilery znów poza domem – w ramach 6. kolejki Energa Basket Ligi Anwil Włocławek jedzie do Szczecina, by zmierzyć się z miejscowym Kingiem. Rywale przegrali do tej pory tylko jedno spotkanie.
TŁO: Cypryjska misja Rottweilerów nie poszła zgodnie z założeniami. Brak awansu do fazy grupowej koszykarskiej Ligi Mistrzów oznacza, że włocławianie grę w europejskich pucharach rozpoczną dopiero w styczniu. Anwilowi nie pozostało więc nic innego, jak skupienie się na pracy i walka w Energa Basket Lidze.
RYWAL: Jak co roku skład Kinga wygląda bardzo solidnie i można powątpiewać, że ćwierćfinał zadowoli kibiców. Szczecinianie nadal marzą o medalu. Jak do tej pory ekipa radzi sobie nieźle – wprawdzie przegrała wysoko ze Stelmetem Eneą BC Zielona Góra (72:92), ale w pozostałych starciach, z niżej notowanymi rywalami, opuszczała boisko zwycięska.
ZESPÓŁ: Najlepszym strzelcem w drużynie jest Cleveland Melvin. Amerykanin w Polsce rozgrywa już trzeci sezon. Na parkiecie spędza średnio 33 minuty na mecz, rzuca 16 punktów, dokłada 5,3 zbiórki. Istotnym zawodnikiem w rotacji jest Jakub Schenk, który po roku wrócił do Szczecina. Rozgrywający obok przeciętnie 14,6 oczka ma też 4,4 asysty, wymusza 5,2 faulu. Trzeba również wspomnieć o dwóch Mateuszach – Zębskim oraz Bartoszu. Łącznie notują blisko 17 punktów, 17,8 zbiórki, a także 7,6 asysty na spotkanie. To bardzo niebezpieczny duet – Rottweilery muszą uważać, by nie wyrządził im szkód.
Przewidywana pierwsza piątka: Jakub Schenk – Mateusz Zębski – Thomas Davies – Cleveland Melvin – Adam Łapeta
ZDROWIE: Niestety, podczas treningu na Cyprze złamania czwartej kości śródręcza doznał Przemysław Zamojski. Skrzydłowy będzie pauzował przez około sześć tygodni. Po meczu z Belfius Mons-Hainaut ból w kolanie zgłosił Deishuan Booker, ale badania wykluczyły poważne dolegliwości. Więcej na temat zdrowia zawodników TUTAJ. Tym samym, Zamojski na pewno nie zagra w Szczecinie, Booker natomiast będzie do dyspozycji trenera. Do dyspozycji sztabu szkoleniowego nie będzie McKenzie Moore, który zgodnie z wcześniejszemi ustaleniami nie pojechał z drużyną do Szczecina.
STATYSTYKA: King wybija się spośród większości ekip Energa Basket Ligi jeśli chodzi o przechwyty (średnio 9,4 na mecz, przy 9,5 Anwilu). Włocławianie nie mogą sobie pozwolić na jakąkolwiek nonszalancję. Żadnego ze swoich rywali szczecinianie nie pokonali różnicą większą niż 10 oczek. Kluczowe będzie, by w końcówce zachować więcej spokoju i przy wyrównanym pojedynku przechylić szalę na swoją stronę.
CIEKAWOSTKA: Po starciu z Anwilem King stoczy serię spotkań wyjazdowych. Będąc konkretnym – szczecinianie opuszczą domową arenę na... osiem kolejek! Jeśli wszystkie mecze odbędą się zgodnie z założeniami, to kolejny pojedynek przed własną publicznością zawodnicy trenera Łukasza Bieli rozegrają dopiero na początku grudnia. Można być pewnym, że koszykarze Kinga zrobią wszystko, by przeciwko włocławianom pokazać się z jak najlepszej strony i sprawić, by fani wrócili do domów usatysfakcjonowani.
BILETY: Przypominamy, że sprzedaż biletów na sobotnie starcie z Legią Warszawa już wystartowała. Wejściówki można nabywać TU.
CZAS I MIEJSCE: Netto Arena w Szczecinie, środa 30 września o godz. 17:35. Transmisję telewizyjną z meczu przeprowadzi Polsat Sport News, zapraszamy również do Radia Rottweilery na kanale Anwilu Włocławek w serwisie YouTube.
Grający w tym sezonie bardzo skuteczny basket @KingWilki będzie naszym kolejnym przeciwnikiem w @PLKpl
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) September 28, 2020
Już jutro ruszamy do Szczecina, tymczasem Wam przypominamy, że w sobotę wracamy do Hali Mistrzów.
[BILETY] ➡️ https://t.co/zJRbrszSeD#WracamyPoKoronie #plkpl pic.twitter.com/xFW0tZM6tc