Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Niewygodny rywal

Sobota, 12 Marca 2016, 2:38, Michał Fałkowski

Koszykarze Anwilu Włocławek niedawno wrócili z wyjazdu do Wrocławia, potrenowali przez kilka dni w Hali Mistrzów i już muszą przygotowywać się do kolejnej ligowej wycieczki. Tym razem Rottweilery zagrają w Starogardzie Gdańskim z Polpharmą. Rywale z Kociewia są w ostatnich tygodniach naprawdę niewygodnym rywalem.

Koszykarze Anwilu Włocławek niedawno wrócili z wyjazdu do Wrocławia, potrenowali przez kilka dni w Hali Mistrzów i już muszą przygotowywać się do kolejnej ligowej wycieczki. Tym razem Rottweilery zagrają w Starogardzie Gdańskim z Polpharmą. Rywale z Kociewia są w ostatnich tygodniach naprawdę niewygodnym rywalem.

Kto sugeruje się tabelą Tauron Basket Ligi przed najbliższym spotkaniem Anwilu Włocławek, powinien jak najszybciej przestać. Jeśli natomiast ktoś ma w głowie stereotyp Polpharmy Starogard Gdański jako zespołu chimerycznego, grającego niepoukładaną koszykówkę, w której zespołowość zanika w obliczu indywidualnych popisów koszykarzy to… powinien ten pogląd szybko zrewidować. Rzeczywiście, początek sezonu Kociewskie Diabły miały tragiczny (wygrały zaledwie jeden z 12 pierwszych meczów), ale później nastąpiła wielka zmiana.

Trenera Dariusza Szczubiała zastąpił Mindaugas Budzinauskas i gra drużyna zaczęła wyglądać coraz lepiej. Co prawda początkowo Litwin przegrywał swoje mecze na ławce Polpharmy, ale na przełomie roku Polpharma zaskoczyła całą ligę. I nie chodziło tylko o trzy zwycięstwa z rzędu, ale o to, że drużyna ze Starogardu Gdańskiego pokonywała rywali średnią różnicą 26 punktów! 76:46 Polpharma pokonała Asseco, 82:56 AZS, a 90:68 King Wilki Morskie. Tamten moment był niczym zmiana biegu na wyższy dla zespołu, który od 30 grudnia może pochwalić się bilansem sześciu zwycięstw i pięciu porażek.

Co ciekawe, dobra gra Polpharmy ucieszyła w ostatnim tygodniu… Anwil. Dzięki zwycięstwu nad Śląskiem Wrocław przy jednoczesnej wygranej starogardzian nad Polskim Cukrem Toruń, włocławianie przesunęli się w tabeli na trzecie miejsce kosztem właśnie toruńskiej ekipy. Trudno oprzeć się wrażeniu, że zawodnicy Polskiego Cukru nie docenili ekipy Budzinauskasa i zapłacili za to wysoką cenę. I właśnie tego nie wolno zrobić koszykarzom z Włocławka.

Kluczem do triumfu nad Polpharmą będzie zatrzymanie najważniejszego zawodnika ofensywy rywali, Michaela Hicksa. Doświadczony, 33-letni strzelec zdobywa przeciętnie 17,6 punktu w każdym spotkaniu, a dodatkowo jest bardzo ważnym punktem swojego zespołu ze względu na fakt otrzymania polskiego paszportu w ostatnim czasie. Hicksa grający w TBL jako Polak sprawia, że trener Budzinauskas może korzystać na parkiecie równocześnie z innego shootera, Johnny’ego Dee (10,1 punktu) czy specjalisty od gry pod koszem, Damiena Kinlocha (10,1 punktu i 7,8 zbiórki).

Czy Anwil musi jednak obawiać się Hicksa, skoro w swoich szeregach ma najlepszego punktującego całej ligi? Bukmacherzy już dawno przestali przyjmować zakłady czy David Jelinek (19,1 punktu na mecz) uzyska w meczu dwucyfrową zdobycz, choć przecież gra Rottweilerów coraz częściej wygląda tak, że Czech dzieli się mianem najlepszego strzelca z innymi zawodnikami. Robert Skibniewski zdobywa w ostatnich siedmiu meczach średnio ponad 10 oczek, Fiodor Dmitriew tylko raz w poprzednich sześciu spotkaniach zszedł poniżej dziewięciu punktów, a wracający po kontuzji Champ Oguchi w dwóch grach uzyskał łącznie 18 oczek. Włocławianie dysponują naprawdę głębokim składem, a ewentualnie absencje z powodu kontuzji nie przeszkadzają drużynie w notowaniu świetnej serii sześciu ligowych zwycięstw z rzędu.

Mecz Polpharma Starogard Gdański – Anwil Włocławek odbędzie się w poniedziałek, 21 marca o godz. 20.30. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Polsat Sport HD. Transmisja radiowa na www.wloclawek.info.pl