W pierwszym derbowym spotkaniu między Anwilem Włocławek a Polskim Cukrem Toruń w tym sezonie, Rottweilery zdecydowanie pokonały drużynę z Grodu Kopernika 82:67. Było to jedno z ważniejszych zwycięstw drużyny w rozgrywkach, które przynoszą tak wiele radości fanom z Włocławka. Jak będzie w poniedziałek? Tym razem Anwil gra na wyjeździe, choć? czy aby na pewno?
W pierwszym derbowym spotkaniu między Anwilem Włocławek a Polskim Cukrem Toruń w tym sezonie, Rottweilery zdecydowanie pokonały drużynę z Grodu Kopernika 82:67. Było to jedno z ważniejszych zwycięstw drużyny w rozgrywkach, które przynoszą tak wiele radości fanom z Włocławka. Jak będzie w poniedziałek? Tym razem Anwil gra na wyjeździe, choć… czy aby na pewno?
Toruń leży od Włocławka zaledwie kilkadziesiąt kilometrów na północ, więc koszykarscy fani Anwilu już teraz szturmują kasy celem zakupienia wejściówek na mecz. Toruńska arena może pomieścić 5000 widzów, ale w przeciwieństwie do włocławskiej Hali Mistrzów, nigdy nie zapełnia się w komplecie. Najazd kibiców ze stolicy Kujaw z pewnością podniesie frekwencję Polskiem Cukrowi, ale jednocześnie sprawi, że drużyna Igora Milicicia usłyszy wsparcie z trybun.
Owe wsparcie będzie istotne: Polski Cukier przegrał dotychczas u siebie tylko dwa z 15 meczów. W sytuacji, w której torunianie są jednym z dwóch głównych kontrkandydatów Anwilu do zajęcia drugiego lub trzeciego miejsca przed play-off, każdy szczegół jest istotny.
We Włocławku Anwil wygrał pierwszy mecz różnicą 15 oczek, więc w najgorszym scenariuszu – w poniedziałek nie może przegrać wyżej. Nie chcąc jednak dopuścić do sytuacji, wedle której Rottweilery musiałby spoglądać z wyczekiwaniem w kierunku rywali i tego, jakimi wynikami zakończą się inne mecze, w Toruniu włocławianie zagrają o zwycięstwo.
Ostatnie spotkanie – wygrane z Polfarmexem Kutno aż 84:58 – pokazuje, że włocławianie zapomnieli już o nieprzyjemnej wpadce w Sopocie. W formie jest David Jelinek (17 oczek), a jego koledzy zagrali w środę na tyle skutecznie, że lider punktowy Anwilu całą czwartą kwartę mógł przesiedzieć na ławce i odpocząć przed trudnym meczem z Polskim Cukrem. Stało się tak m.in. dlatego, że przełamanie zaliczył w końcu Serb Danilo Andjusić, który zdobył 15 punktów w 15 minut.
- Czekałem na taki moment. Nic specjalnego się nie wydarzyło. Jestem strzelcem, byłem nim całe życie i wiedziałem, że taki mecz nadejdzie. Prędzej czy później musiałem się przełamać, tak się złożyło, że nastąpiło to w meczu z Polfarmexem. Liczę, że to dobry prognostyk przed kolejnymi spotkaniami – powiedział Andjusić. Jedno jest pewne: jeśli czesko-serbski duet zagra na podobnej skuteczności przeciwko Polskiemu Cukrowi, o wygraną będzie dużo łatwiej.
Mecz Polski Cukier Toruń – Anwil Włocławek odbędzie się w poniedziałek 18 kwietnia o godz. 20.40. Bezpośrednia transmisja w Polsat Sport HD, transmisja radiowa na www.wloclawek.info.pl.