Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Bartosz Diduszko MVP listopada

Piątek, 11 Grudnia 2015, 10:20, Michał Fałkowski

Bartosz Diduszko został wybrany najlepszym koszykarzem Anwilu Włocławek w przekroju listopadowych meczów. Sensacja? Wcale nie, bo uważni obserwatorzy już dawno dostrzegli jak wielką rolę Polak odgrywa w drużynie. Dzięki mobilizacji kibiców, pracowitość, odwaga i ambicja Diduszki zostały docenione.

Bartosz Diduszko został wybrany najlepszym koszykarzem Anwilu Włocławek w przekroju listopadowych meczów. Sensacja? Wcale nie, bo uważni obserwatorzy już dawno dostrzegli jak wielką rolę Polak odgrywa w drużynie. Dzięki mobilizacji kibiców, pracowitość, odwaga i ambicja Diduszki zostały docenione.

Gdy Anwil Włocławek skompletował skład na bieżący sezon wydawało się, że Bartosz Diduszko z konieczności znów będzie pełnił jedynie funkcję zadaniowca. Na jego pozycjach pojawili się gracze o wielkiej renomie: David Jelinek i Chamberlain Oguchi, a to oznaczało, że Polakowi przypadnie rola banku energii, którą gwiazdy będą uzupełniać odpoczywając, gdy on na chwilę pojawi się na parkiecie. Na szczęście trener Igor Milicić nie zamierzał wpisać Diduszki w taki schemat i od początku wierzył, że „Didi” może być ostoją obrony i ważną opcją w ataku.

Polski skrzydłowy odpłaca się znakomitą grą na deskach, inteligencją w czytaniu zagrywek rywali i katorżniczą pracą wykonywaną podczas każdego meczu. W listopadzie ścierał się m.in. ze stalowym Piotrem Szczotką czy potężnym Damienem Kinlochem. Obydwu przebił liczbą zbiórek i przechwytów. Nie ustępował także innym rywalom, a ta praca została doceniona przez fanów Anwilu. Ich mobilizacja i głosy oddane w ankiecie na naszej stronie internetowej oraz profilu Facebook pozwoliły Diduszce zostać MVP listopada. Wątpliwości, że ta nagroda mu się należała nie ma nikt, nawet najwięksi sympatycy talentu Davida Jelinka, który zajął drugie miejsce w plebiscycie.

- Dziękuję kibicom, David na pewno się nie obrazi, a dla mnie to bardzo miła niespodzianka – mówi Bartosz Diduszko. – Do tej pory słowa pochwały słyszałem głównie od trenera, który w naszych rozmowach przyznaje, że daję drużynie to, czego ona potrzebuje. Na ulicy raczej mnie nikt nie zaczepia, a jeśli już to po to, żebym przekazał gratulacje całej drużynie. Teraz okazuje się, że moja gra podoba się kibicom. To bardzo miłe i raz jeszcze dziękuję fanom Anwilu. -

W naszym plebiscycie, którego głównym celem jest wyłonienie MVP Sezonu 2015/2016 Bartosz Diduszko dołącza do Davida Jelinka, który wygrał głosowania wrześniowe i październikowe.

Wyniki głosowania na MVP listopada:

Bartosz Diduszko            801         46%

David Jelinek                     589         34%

Fiodor Dmitriew              109         6%

Robert Tomaszek            161         9%

Kamil Łączyński                94           5%