Jeden punkt różnicy sprawił, że włocławianie nie mogą mówić o udanym starcie w FIBA Europe Cup. O przegranej w Brunszwiku przesądziły między innymi pudłowane rzuty wolne.
TŁO: Włocławianie rozpoczynali fazę grupową od wyjazdowego starcia w Niemczech, walcząc o pierwsze punkty w tym sezonie na europejskiej arenie. Drużyna Grzegorza Kożana mierzyła się z Basketball Löwen Brunszwik.
KLUCZOWY MOMENT: Po wyrównanej pierwszej połowie (40:41), Anwil świetnie rozpoczął trzecią kwartę – po trafieniach Isaiah Muciusa, Erica Locketta i Nijala Pearsona prowadził już 67:57. Wydawało się, że włocławianie kontrolują sytuację, jednak wtedy przyszło załamanie. Gospodarze z Brunszwiku zaliczyli serię 16:0, wykorzystując straty i nieskuteczność Anwilu i wyszli na prowadzenie 73:67. Mimo problemów, Anwil wrócił do gry – po wsadzie Muciusa i trójce Slaughtera odzyskał prowadzenie 78:77 na dwie minuty przed końcem spotkania, a gdy świetny tego dnia Luka Scuka Lwy na dystans 82:79, w ostatniej akcji rzutem za trzy dogrywkę Anwilowi dał AJ Slaughter.
W doliczonym czasie gry emocje rosły. Mucius trafił za trzy, a Lockett i Mate Vucić zdobywali punkty spod kosza. Niestety, rywale odpowiadali trafieniami wspomnianego Scuki i Davida N’Guessana. Wynik zmieniał się co akcję. Na dwie sekundy przed końcem ponownie trafił Scuka (30 oczek w meczu), a w odpowiedzi rzut Slaughtera nie doszedł do skutku i to gospodarze mogli cieszyć się ze zwycięstwa.
NAJLEPSZY W ANWILU: Isaiah Mucius ponownie pokazał, że może być liderem punktowy Anwilu Włocławek. Zagrał ponad 35 minut, zdobył 24 oczka (9/14 z gry, w tym 6/9 za dwa), dołożył sześć zbiórek i dwie asysty. Pod koniec czwartej kwarty trzymał dorobek punktowy Anwilu, efektownie kończąc akcje potężnymi wsadami.
DRUGI PLAN: Double-double po raz pierwszy w sezonie zanotował Mate Vucić. 13 punktów, 14 zbiórek, 5 asyst - to linijka Chorwata, który przez cały mecz znajdował kolegów na pozycjach, a przede wszystkim mocno walczył pod koszem, nie pozwalając rywalom na łatwe punkty. Także Eric Lockett świetnie wszedł w spotkanie, od razu narzucając tempo i walcząc w obronie. Obok 14 punktów miał pięć zbiórek, po dwie asysty i przechwyty. Nie trafił tylko jednej trójki - 4/5. AJ Slaughter dał nam nadzieję doprowadzając do dogrywki rzutem za trzy punkty. Zdobył dziś 16 punktów.
STATYSTYKA: Trudno wygrać tak wyrównane spotkanie, gdy zespół trafia tylko 16 z 30 rzutów wolnych. Skuteczność Anwilu - 53 procent - wyraźnie odstawała od rywali, którzy wykorzystali aż 16/21 prób z linii, mając 76 procent w tym elemencie.
COMING SOON: W niedzielę, 19 października kolejny mecz ligowy. Do Włocławka przyjedzie MKS Dąbrowa Górnicza. Spotkanie rozpocznie się o godz. 15:00.
BILETY: https://abilet.pl/wydarzenie/anwil-wloclawek-vs-mks-dabrowa-gornicza-15364
Basketball Löwen Brunszwik - Anwil Włocławek 98:97 OT (15:15, 25:26, 17:21, 25:20, 16:15)
Brunszwik: Scuka 30, N'Guessan 23, Sherfield 18, Njie 10, Flanigan 7, Zylka 7, Worthy 3, Obiesie 0, Hartwich 0, Laar 0
Anwil: Mucius 24, Slaughter 16, Locket 14, Vucić 13, Michalak 10, Fridriksson 8, Pearson 4, Furmanavicius 3, Kołodziej 3, Borowski 2, Słupiński 0