Anwil Włocławek przegrał 80:101 z Legią Warszawa w trzecim meczu półfinału. Tym samym, rywale wygrali serię 3:0.
TŁO: Mecze we Włocławku nie przebiegły według planu Rottweilerów. Drużyna nie miała już marginesu błędu.
KLUCZOWY MOMENT: Wprawdzie włocławianie zniwelowali straty na początku trzeciej kwarty, ale Legia natychmiast odpowiedziała. Rywale kontrolowali wydarzenia i systematycznie powiększali przewagę. Na dwie minuty przed końcem Anwil stracił piłkę (94:73), a Keifer Sykes trafił z dystansu. To był cios, który zamknął spotkanie.

Koniec meczu i półfinału. Gratulacje dla @LegiaKosz
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) June 2, 2025
Przykro nam, że zawiedliśmy Wasze oczekiwania Dziś jesteśmy rozgoryczeni, ale wierzymy, że będziecie z nami w meczach o brąz #plkpl pic.twitter.com/qUguHaWPk4
NAJLEPSZY W ANWILU: Michał Michalak do 17 punktów dodał pięć zbiórek, cztery asysty i przechwyt. Szarpał przez całe spotkanie, próbował mijać i dokładać trafienia blisko obręczy.
DRUGI PLAN: Luke Nelson obok 15 oczek zanotował sześć asyst i dwie zbiórki. Luke Petrasek bardzo dobrze wszedł w drugą połowę. Do 14 punktów dodał pięć zbiórek i dwie asysty. DJ Funderburk i Deane Williams zdobyli po 10 oczek. Pierwszy z nich miał pięć zbiórek, blok i przechwyt, natomiast Brytyjczyk do ośmiu zbiórek dołożył dwie asysty i blok.
STATYSTYKA: Rottweilery znów nie potrafiły odnaleźć skuteczności z dystansu. Skończyły z 4/20 za trzy. Nie pomogły 23 zbiórki w ataku - włocławianie zanotowali tylko 13 oczek drugiej szansy. Niestety, dziś nie zafunkcjonowało wiele elementów.
KONFERENCJA: - Duże gratulacje dla Legii, życzę im powodzenia w finale. Naprawdę zasłużyli. Grali z większą pewnością siebie, mocniej i fizyczniej od nas. Gdy próbowaliśmy im odpowiedzieć, nie cofali się. Mam nadzieję, że taka gra pomoże im też w finałach - podsumowywał trener Selcuk Ernak.
COMING SOON: Przed nami mecze o brąz. Pierwszy pojedynek 10 czerwca na wyjeździe - drugi 13 czerwca w Hali Mistrzów.
Legia Warszawa - Anwil Włocławek 101:80 (25:19, 25:16, 17:22, 34:23)
Legia: Sykes 23, McGusty 13, Silins 13, Kolenda 10, Vucić 10, Pluta 8, Wilczek 8, Onu 7, Radanov 7, Grudziński 2, Dąbrowski 0, Niedziałkowski 0
Anwil: Michalak 17, Nelson 15, Petrasek 14, Funderburk 10, Williams 10, Taylor 7, Ongenda 5, Turner 2, Gruszecki 0, Łazarski 0
Stan serii: Legia wygrała 3:0