Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Nowy rok, starzy my. Anwil lepszy w derbach!

Poniedziałek, 01 Stycznia 2024, 22:31, Sebastian Falkowski

Anwil Włocławek z noworocznym prezentem dla kibiców. Rottweilery wytrzymały napór Arriva Polskiego Cukru Toruń i ostatecznie wygrały w derbach 83:78!

TŁO: Toruń znowu najechała Biała Armia kibiców. Czy może być coś lepszego niż derby na rozpoczęcie roku? Anwil Włocławek kończył pierwszą część rundy zasadniczej z nadzieją na 14. zwycięstwo. 

KLUCZOWY MOMENT: Torunianie w czwartej kwarcie szarpnęli i niespodziewanie przejęli prowadzenie, ale Rottweilery zachowały spokój oraz wyrachowanie. Z dystansu przyłożył Victor Sanders (73:71) i choć rywale odpowiedzieli spod kosza, Amerykanin wymusił przewinienie i dołożył trzy kolejne oczka z linii rzutów wolnych. Potem mądrze w pomalowanym zagrał Janari Joesaar, a Sanders… dołożył kolejną trójkę (81:73)! Zbudowana przewaga wystarczyła do wygranej - derby znów dla Anwilu!

NAJLEPSI W ANWILU: Trzech zawodników - Amir Bell, Jakub Garbacz i Victor Sanders - zdobyło po 17 punktów. Amir miał też sześć asyst (najwięcej w zespole), trzy zbiórki i dwa przechwyty. Przez cały mecz fenomenalnie grał w obronie (obwodowi Arriva Polskiego Cukru nie mieli centymetra przestrzeni). W pierwszym meczu pod nieobecność Kamila Łączyńskiego wziął sprawy w swoje ręce i dyktował warunki na parkiecie. Garbacz nieźle wszedł w spotkanie (12 punktów w pierwszej kwarcie). Trafił 4/5 z dystansu. Dołożył pięć zbiórek. Tak jak pisaliśmy - Sanders odpalił, gdy ważyły się losy meczu (do momentu trójki na 73:71 miał osiem oczek). Zanotował pięć asyst, trzy zbiórki i przechwyt. 

DRUGI PLAN: Tanner Groves zdobył dziewięć punktów, cztery zbiórki, asystę i przechwyt. Trafiał w trzeciej kwarcie, gdy drużyna bardzo potrzebowała zdobyczy. Janari Joesaar dołożył siedem punktów, osiem zbiórek (najlepszy wynik w ekipie) oraz asystę. Osiem oczek, pięć asyst, po cztery bloki i zbiórki, a także przechwyt - to linijka Luke’a Petraska. Za wytrzymanie presji ze strony przeciwników duże brawa należą się jednak całej drużynie. 

STATYSTYKA: Możemy pisać o różnych rubrykach statystycznych z tego meczu, ale na koniec dnia najważniejsze jest zwycięstwo, a raczej… zwycięstwa. Mówiąc konkretnie - 14. Runda zasadnicza była niemal perfekcyjna - oglądanie Rottweilerów w akcji w ostatnich miesiącach to czysta przyjemność! Mamy nadzieję, że wygrana w Nowy Rok będzie dobrą wróżbą!

KONFERENCJA: - Ekipa z Torunia pokazała, że zasłużenie zakwalifikowała się do Pucharu Polski już kolejkę temu. Poziom trudności rzutów, jakie trafiają rywale sprawił, że kilka razy wrócili do spotkania. Dziś przyjechało wielu naszych kibiców - czuliśmy się jak w domu. To oni ponieśli nas do wygranej - mówił trener Przemysław Frasunkiewicz. 

COMING SOON: Już w piątek 5 stycznia o godz. 20:30 Anwil zagra na wyjeździe z Treflem Sopot. Transmisja w Polsacie Sport Extra i Radiu Rottweilery. 

Arriva Polski Cukier Toruń - Anwil Włocławek 78:83 (19:26, 11:15, 26:23, 22:19)

Arriva Polski Cukier: Smith 19, Filipović 17, Cel 11, Vucić 11, Diggs 7, Tomaszewski 7, Diduszko 6, Kunc 0

Anwil: Bell 17, Garbacz 17, Sanders 17, Groves 9, Petrasek 8, Joesaar 7, Young 5, Kostrzewski 3, Bojanowski 0, Wadowski 0