Victor Sanders trafił wielkie, gwiazdorskie rzuty i przechylił szalę na stronę Anwilu Włocławek! Rottweilery zwyciężyły po raz 11. z rzędu - dziś drużyna pokonała PGE Spójnię Stargard 78:69.
TŁO: 10 wygranych z rzędu działa na wyobraźnię. Nikt we Włocławku nie osiadał na laurach, ale rywale ze Stargardu mieli chrapkę na przerwanie serii Rottweilerów.
KLUCZOWY MOMENT: Na minutę przed końcem Victor Sanders zagrał tyłem do kosza, przepchnął przeciwnika i wykończył przy obręczy (75:69). Po drugiej stronie parkietu pomylił się Stephen Brown Jr. Chwilę później wydarzyła się koszykarska magia. Sanders wziął piłkę i pod presją czasu trafił trójkę z jednej nogi o tablicę! Cóż - to była akcja w jego stylu. Stargardzianie już nie odpowiedzieli, a Hala Mistrzów mogła rozpocząć świętowanie 11. zwycięstwa.
Być takim szefem... Przesada @Sugahi11 #plkpl pic.twitter.com/q030b8ZS2n
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) December 10, 2023
NAJLEPSZY W ANWILU: Nie bójmy się tego powiedzieć - Victor Sanders jest najlepszym koszykarzem w ORLEN Basket Lidze. Dziś Amerykanin zaczął spokojnie. W pewnym momencie miał 12 punktów, ale przy 3/10 z gry. W końcówce jednak maszyna ruszyła. Obwodowy odpalił trójkę na 71:65, potem zagrał tyłem do kosza, a na koniec przyłożył „z kolanka”, czym zamknął mecz! Skończył z 22 oczkami, czterema asystami, blokiem i zbiórką - Victor Sanders to prawdziwy czarodziej.
DRUGI PLAN: Świetnie zaprezentował się także Luke Petrasek. Już w pierwszej połowie uzbierał 11 punktów i dziewięć zbiórek (ostatecznie 19+10 - gratulujemy pierwszego w tym sezonie double-double). W drugiej kwarcie, przy stykowym wyniku dwukrotnie przyłożył za trzy. Powtórzył to też w trzeciej części spotkania (na 55:54 i 58:54). Tanner Groves obok ośmiu oczek zanotował cztery zbiórki, dwa przechwyty i piękny blok na Adamie Łapecie. Po cztery asysty dodali Kamil Łączyński i Janari Joesaar, a osiem zbiórek dołożył Kalif Young. Wspomnijmy o jeszcze jednym miłym akcencie - po blisko siedmiu miesiącach na parkiecie zameldował się Maciej Bojanowski! Skrzydłowy wrócił w dobrym stylu - trafił nawet trójkę z rogu po asyście Sandersa. Czekamy na kolejne!
STATYSTYKA: Rottweilery miały problem ze skutecznością, ale świetnie pracowały w defensywie. PGE Spójnia zdobyła tylko 69 punktów - włocławianie po raz kolejny udowodnili, że mają najlepszą obronę w lidze.
KONFERENCJA: - Zagraliśmy bardzo słabo w ataku i bardzo dobrze w obronie. Wydaje mi się, że jest to spowodowane tym, że ostatni okres przepracowaliśmy mocno na siłowni. Nie mogliśmy złapać swojego rytmu. Spodziewaliśmy się, że możemy wyglądać gorzej rzutowo. Zrobiliśmy jednak gigantyczną pracę w defensywie - podsumowywał trener Przemysław Frasunkiewicz.
Niezwykłe, wielkie trafienia @Sugahi11, duży wysiłek drużyny i MAMY TO
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) December 10, 2023
1⃣1⃣:0⃣! #plkpl pic.twitter.com/Vwznz3Wxdd
Być takim szefem... Przesada @Sugahi11 #plkpl pic.twitter.com/q030b8ZS2n
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) December 10, 2023
COMING SOON: Kolejny mecz także w Hali Mistrzów - 16 grudnia o godz. 17:30 Anwil zmierzy się z Arged BM Stalą Ostrów Wielkopolski. Transmisja w Polsacie Sport Extra, zapraszamy też do Radia Rottweilery.
Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard 78:69 (18:18, 26:16, 14:20, 20:15)
Anwil: Sanders 22, Petrasek 19, Groves 8, Bell 7, Garbacz 6, Łączyński 5, Kostrzewski 4, Young 4, Bojanowski 3, Joesaar 0, Wadowski 0
PGE Spójnia: Brown Jr. 17, Daniels IV 10, Gruszecki 10, Gordon 9, Simons 9, Langović 6, Brenk 5, Łapeta 3, Grudziński 0, Krużyński 0