Faza grupowa FIBA Europe Cup dobiega końca. W ostatnim spotkaniu Anwil Włocławek podejmie u siebie rumuńskie BC CSU Sibiu.
TŁO: Pierwsze spotkanie w Transylwanii zakończyło się wysokim zwycięstwem Rottweilerów (79:41). W rewanżu włocławianie na pewno będą chcieli powtórzyć ten wynik i ze zwycięstwem zakończyć fazę grupową europejskich rozgrywek.
SYTUACJA W GRUPIE: Jak pisaliśmy przed meczem z Caledonią Gladiators, losy naszej drużyny zależne są od wyników innych spotkań. Po zakończeniu starcia z Sibiu (oby zwycięskiego!), w pierwszej kolejności trzeba zwrócić uwagę na mecz Caledonia Gladiators - Surne Basket Bilbao. Zwycięstwo gospodarzy sprawi, że inne detale nie będą miały znaczenia - włocławianie zakończą zmagania w FIBA Europe Cup. Wygrana Bilbao otworzy jednak dalsze scenariusze, a jest ich naprawdę dużo... Najkrócej mówiąc, włocławianie potrzebują spełnienia aż czterech z pięciu następujących warunków: porażki Kaleva Tallinn w Saragossie, porażki Sportingu Lizbona z Balkanem Botewgrad, porażki CSM CSU Oradei z Legią Warszawa, wygranej PGE Spójni Stargard przy jednoczesnej przegranej Heroes Den Bosch oraz porażki Seawolves Rostock przy jednoczesnej wygranej AEK-u Larnaka. Skomplikowane? Bardzo. Ale przecież sport często pisze takie scenariusze, jakich nie wymyśliłby najbardziej kreatywny reżyser kina akcji.
PRZECIWNIK: Zespół z Rumunii od pierwszego spotkania z Anwilem Włocławek zanotował dwie porażki w lidze oraz tyle samo w FIBA Europe Cup. Dopiero ostatnio drużyna z Sibiu zwyciężyła z CSM Focsani na wyjeździe 73:70. Pomimo nieudanych występów podopieczni trenera Tomasa Rinkeviciusa mają bilans 5-3 i zajmują trzecie miejsce w drugiej grupie najwyższej klasy rozgrywkowej w swoim kraju.
SKŁAD: Punktowym liderem Rumunów jest Pavlin Ivanov. Bułgar zdobywa średnio blisko 13 punktów na mecz, dokładając po dwie asysty i zbiórki. Warto również zwrócić uwagę na Mouhameda Barro. Senegalski podkoszowy notuje bardzo dobre liczby – oprócz ponad dziewięciu punktów dobrze radzi sobie w pomalowanym zbierając średnio siedem piłek na spotkanie. Do zdobyczy punktowych ekipy Sibiu przyczynia się także Monyea Pratt. Amerykanin w rozgrywkach FEC rzucał średnio blisko 10 punktów oraz ma na swoim koncie ponad trzy asysty i zbiórki.
NAJLEPSZE LINIJKI:
Pavlin Ivanow | Rzucający | 12.8 punktu | 2.2 zbiórki | 2.6 asysty
Monyea Pratt | Obwodwy | 9.8 punktu | 3.6 zbiórki | 3.8 asysty | 1.2 przechwytu
Mouhamed Barro | Środkowy | 9.5 punktu | 7 zbiórek | 2.3 przechwytu
PRZEWIDYWANA PIERWSZA PIĄTKA: Mirel Dragoste – Pavlin Ivanov – Monyea Pratt – Yordan Minchev – Mouhamed Barro
KIEDY, GDZIE?: Hala Mistrzów, Włocławek, 22 listopada o godzinie 19:00. Transmisje internetowe na stronie sport.tvp.pl oraz na kanale YouTube FIBA – The Basketball Channel. W Radiu Rottweilery czekać będzie Krzysztof Szaradowski.

Chętnie przyjmiemy powtórkę z pierwszego starcia, ale wynik tamtego meczu nie może nikogo uśpić
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) November 21, 2023
Rumuni chcą honorowego zwycięstwa w grupie - Anwil musi uważać ✌️
https://t.co/8h9indl65g#plkpl #FIBAEuropeCup pic.twitter.com/Ayygby0ELw