Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Emocje do samego końca

Środa, 03 Maja 2023, 21:59, Sebastian Falkowski

To był bardzo emocjonujący mecz w Hali Mistrzów. Anwil Włocławek walczył o zwycięstwo do ostatniej syreny - ostatecznie minimalnie lepsza (88:86) okazała się BM Stal Ostrów Wielkopolski.

TŁO: Runda zasadnicza Energa Basket Ligi była niezwykle ciekawa. W ostatnim meczu Rottweilery mierzyły się z BM Stalą Ostrów Wielkopolski. 

KLUCZOWY MOMENT: Losy starcia ważyły się do ostatnich sekund! Rottweilery walczyły o wygraną - na dwie minuty przed końcem z dystansu przymierzył Kamil Łączyński, a za moment tym samym popisał się Luke Petrasek (83:82). W obronie potężny blok zapisał na swoim koncie Malik Williams. Rywale zdołali przejąć prowadzenie, ale ostatnie słowo należało do Rottweilerów. Phil Greene IV umiejętnie uwolnił się spod opieki obrońcy i oddał trudny rzut na zwycięstwo - piłka niestety odbiła się od obręczy, a seria zwycięstw Anwilu dobiegła końca.  

NAJSKUTECZNIEJSZY W ANWILU: Luke Petrasek był efektywny na przestrzeni całego spotkania. Skończył z 20 punktami oraz dwiema zbiórkami i przechwytami. Mocno wchodził na kosz i wymuszał przewinienia - trafił 7/9 z linii. W końcówce starcia, gdy Anwil miał szansę przejąć kontrolę, trafił ważną trójkę. 

DRUGI PLAN: Kamil Łączyński zagrał świetnie. Kapitan był bezbłędny (6/6 z gry, w tym… 5/5 za trzy!). Obok 17 oczek miał też aż 11 asyst, zbiórkę i przechwyt. Czekamy na podobne występy w play-off! Po 14 punktów dołożyli Phil Greene IV i Malik Williams. Rzucający dobrze wszedł w czwartą kwartę (sześć oczek z rzędu). Środkowy zaliczył kolejne double-double (10 zbiórek). Miał również po trzy asysty i przechwyty oraz wspomniany wcześniej blok na Michale Michalaku. 

STATYSTYKA: Jak zawsze w przypadku takich spotkań, ostatecznie zadecydowały detale. Ostrowianie wygrali w punktach z pomalowanego 42:28 - szkoda, że w samej końcówce atak Michalaka został zatrzymany faulem. Niewiele brakowało, by Rottweilery przejęły piłkę i popędziły do kontry. Za walkę włocławianom należą się jednak słowa uznania. 

KONFERENCJA: - Gratulacje dla Stali. Rywale zagrali bardzo dobry mecz. Widać, że byli skoncentrowani. Mieliśmy 10 strat w pierwszej połowie - to się nie może zdarzać. Założenia były takie, żeby wygrać. Mieliśmy rzut na zwycięstwo, ale nie udało się trafić. Egzekucja była dobra, wyprodukowaliśmy rzut z niemal czystej pozycji. Niestety nie poszło to w naszą stronę - mówił trener Przemysław Frasunkiewicz. 

COMING SOON: Czas na play-off! Najważniejsza faza sezonu rusza jeszcze w tym tygodniu. Anwil Włocławek w ćwierćfinale zmierzy się z Kingiem Szczecin. O wszystkich szczegółach dotyczących meczów będziemy informować. 

Anwil Włocławek - BM Stal Ostrów Wielkopolski 86:88 (17:28, 18:13, 25:25, 26:22)

Anwil: Petrasek 20, Łączyński 17, Greene IV 14, Williams 14, Sanders 7, Nowakowski 6, Sobin 6, Moore 2, Bojanowski 0, Słupiński 0, Woroniecki 0

BM Stal: Djurisić 19, Kulig 14, Michalak 13, Skele 12, Silins 11, Zębski 9, Garbacz 5, Thomas 3, Loncar 2