Finowie przekonali się, jak gorąco jest we Włocławku! Anwil pokonał Karhu Basket 90:71 - za tydzień Rottweilery zrobią wszystko, by utrzymać przewagę i awansować do finału FIBA Europe Cup!
TŁO: Wszyscy spodziewali się sporych emocji. Półfinał FIBA Europe Cup to wielkie wydarzenie - pierwszy mecz niczego nie przesądzał, ale nikt nie zamierzał grać na pół gwizdka.
KLUCZOWY MOMENT: Na dwie minuty przed końcem Phil Greene IV przymierzył z dystansu (87:65), a Hala Mistrzów po raz kolejny dzisiejszego wieczora wybuchła radością. 45 sekund przed ostatnią syreną tym samym popisał się Luke Petrasek (90:67), a reakcja publiczności była identyczna! Zawodnicy Karhu walczyli o zniwelowanie strat i przycisnęli, ale niewiele mogli ugrać. Rottweilery wygrały w fenomenalnym stylu - za tydzień będą bronić 19 punktów przewagi!
NAJLEPSZY W ANWILU: Victor, czarodzieju… Można śmiało powiedzieć, że Amerykanin swoimi zagraniami rozkochał w sobie kibiców. W drugiej połowie dzisiejszego starcia Sanders wszedł na takie obroty, że nikt nie mógł go zatrzymać. Sekwencja z trzeciej kwarty: trójka, wjazd na kosz, trójka i… trójka z faulem. Skrzydłowy bawił się na boisku. Skończył z 19 oczkami oraz trzema asystami i zbiórkami.
DRUGI PLAN: Cała drużyna grała wyśmienicie. Trzeba podziękować kibicom, bo głośnym dopingiem nakręcili zespół! Po 16 punktów dołożyli Phil Greene IV i Michał Nowakowski. Obwodowy dodał do tego asystę, a skrzydłowy po dwie asysty i zbiórki. Phil błyszczał na dystansie (4/6 za trzy), a Michał bliżej obręczy, grając twardo tyłem do kosza (6/10 za dwa). Josip Sobin uwijał się w pomalowanym i oszukiwał rywali, trafiając na wiele różnych sposobów. Miał 13 oczek, osiem zbiórek (pięć w ataku) i asystę. Lee Moore walczył o każdy centymetr boiska, a Malik Williams straszył wzrostem (podanie do Michała przez całe boisko - cudowne!). Tak naprawdę moglibyśmy wymienić wszystkich - każdy zasługuje na pochwałę!
STATYSTYKA: Najważniejsza statystyka to końcowy wynik. 19 oczek przewagi nie może uśpić Rottweilerów - zespół wie o tym jednak doskonale. Anwil nie leci do Finlandii, by bronić wyniku - ekipa chce kolejnego zwycięstwa!
Fenomenalny mecz Anwilu Postawiliśmy pierwszy krok w stronę finału @FIBAEuropeCup ✅
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) March 29, 2023
Dziękujemy za gorący doping #plkpl #FIBAEuropeCup pic.twitter.com/xmdIbUuVqZ
CYTAT: - Dziękuję kibicom - stworzyli świetne show i bardzo nam pomogli. Potrzebowaliśmy tego, by zbudować pewność siebie przed kolejnymi spotkaniami. Gratulacje dla naszych zawodników. Graliśmy według planu, realizowaliśmy założenia, nie daliśmy się nabrać na sztuczki rywali i dzięki temu zwyciężyliśmy - podsumowywał trener Przemysław Frasunkiewicz.
COMING SOON: Jedziemy do Lublina. W sobotę 1 kwietnia o godz. 15:00 naszym rywalem będzie Polski Cukier Start. Transmisja w portalu emocje.tv i Radiu Rottweilery.
Anwil Włocławek - Karhu Basket 90:71 (24:17, 19:20, 27:13, 20:21)
Anwil: Sanders 19, Greene IV 16, Nowakowski 16, Moore 7, Petrasek 7, Williams 5, Łączyński 3, Bojanowski 2, Słupiński 2
Karhu: Jones 16, Crockett 14, Kaukiainen 13, Kantonen 8, Skinner 7, Patterson 6, Dolenc 5, Hakamaa 2, Innamaa 0, Marttinen 0, Suokas 0
Byliście głośni, byliście wielcy, byliście kosmiczni
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) March 29, 2023
Taka publiczność to skarb Stworzyliście świetne widowisko - dziękujemy! #plkpl #FIBAEuropeCup #AnwilFamily pic.twitter.com/LYY89C9B8a