Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Włocławski Freak - Czas na Ciebie!

Niedziela, 20 Listopada 2022, 12:04, Sebastian Falkowski

Kilka dekad kibicowania. Setki godzin spędzonych w halach. Miłość, duma, łzy szczęścia, ale też wsparcie w trudnych momentach… Włocławski Freaku - nasz YouTubowy cykl czeka na Ciebie!

Sześć odcinków, dziewięcioro bohaterów, setki niesamowitych przeżyć! „Włocławski Freak” jest miejscem, gdzie kibice Anwilu Włocławek dzielą się swoimi wyjątkowymi historiami. W ciągu trzech dekad sporo się ich nazbierało!

Andrzej niezauważony opuścił rodzinną uroczystość. Jego bliscy musieli być mocno zdziwieni, gdy włączyli telewizję i zobaczyli go w tłumie dopingujących kibiców. Meczowe stylizacje Andrzeja (między innymi Obelix czy Papa Smerf) budzą prawdziwy podziw. 

W Hali Mistrzów towarzyszy mu Mirek. Jego zapał do kibicowania nie spada wraz z upływem lat - można powiedzieć, że jest wręcz przeciwnie! Swoją pomysłowość wykorzystuje m.in. do robienia plakatów - ten z hasłem „Cała Polska Jest Śliczna” przy okazji spotkania ze Śląskiem Wrocław znają chyba wszyscy. 

Włocławski Freak #1

Kojarzycie dużą flagę z podobizną Igora Griszczuka? Stworzyli ją Łukasz i jego brat Piotr. Trudno oszacować ile miejsc zwiedziła - w końcu podróżowała nie tylko po całej Polsce, ale również Europie. 

Włocławski Freak #2

Julia nie może sobie odpuścić żadnego meczu - z drużyną jest od 30 lat. Jej charakterystyczne, czerwone włosy są znane w niemal każdej hali naszego kraju. 

Włocławski Freak #3

Paweł i jego tata Zbigniew to typowi zbieracze wszystkiego, co ma związek z naszym klubem. Dziesiątki koszulek to tylko wstęp. W ich kolekcji znajduje się m.in. słoik z Anwilowymi smyczami na klucze z różnych lat! 

Włocławski Freak #4

Sylwia i Ania oglądały finał w Ostrowie Wielkopolskim „stojąc na jednej nodze, i to nie swojej”. Do hali udało im się wtedy wejść na jeden bilet. Gdy Sylwia zabierała z hal pamiątkowe plakaty meczowe, Ania zagadywała ochroniarzy. 

Włocławski Freak #5

Wszyscy wymienieni to prawdziwe kibicowskie freaki. Osoby, które są najlepszym dowodem na to, że włocławskim fanom nikt nie może się równać! 

Teraz natomiast… czas na Ciebie!

Wiemy, że podobnych historii jest zdecydowanie więcej. Nie można pozwolić, by nie ujrzały światła dziennego. Jeśli w Twojej rodzinie, albo wsród Twoich znajomych, jest kibic, w którego życiorys są wpisane wyjątkowe historie związane z naszym klubem, albo w swoich szafach posiada unikatowe skarby, pamiątki i gadżety z sezonów Anwilu, Nobilesu czy Provide’u, to czekamy na zgłoszenie pod adresem mailowym media@kkwloclawek.pl.

Przeczytamy wszystko, a być może wkrótce zajrzymy z kamerą!