Anwil Włocławek przegrał z fińskim Karhu Basket 88:89 w drugiej kolejce FIBA Europe Cup. Rywale trafili na zwycięstwo w ostatnich sekundach spotkania.
TŁO: Obie drużyny zaczęły rozgrywki od wygranej. Finowie przyjechali do Hali Mistrzów pewni swego - Rottweilery chciały im przeszkodzić za wszelką cenę.
KLUCZOWY MOMENT: Końcówka pojedynku była nieprawdopodobna. Anwil przegrywał 81:87 na 30 sekund przed końcem. Wtedy do gry wkroczył Phil Greene IV, który dwukrotnie przymierzył za trzy (raz z faulem) i wyprowadził Rottweilery na prowadzenie (88:87). Niestety, Finowie zagrali mądrze w ataku i na dwie sekundy przed końcem trafili spod obręczy. Kamil Łączyński próbował odwrócić sytuację rzutem przez całe boisko, ale piłka odbiła się od tablicy.
NAJLEPSZY W ANWILU: Phil Greene IV radził dziś sobie świetnie. To był jego najlepszy mecz w barwach Anwilu. Był celny zza łuku (6/8 za trzy). Grał blisko rywali w obronie. Skończył z 28 oczkami, trzema asystami i przechwytami, blokiem oraz zbiórką.
DRUGI PLAN: Po 15 punktów dodali Luke Petrasek i Josh Bostic. Podkoszowy był skuteczny od początku (6/8 z gry). Kilka razy zagrał mocno w stronę kosza. Dołożył cztery zbiórki i blok. Obwodowy był pewny na linii rzutów wolnych. Zanotował też po asyście, przechwycie i zbiórce. W trzeciej kwarcie nieźle zaprezentował się Marcin Woroniecki. Nie bał się wjechać na kosz - nawet w kontakcie z rywalem. Oprócz 12 punktów miał też przechwyt i zbiórkę.
STATYSTYKA: Po takim starciu wszystkie statystyki schodzą na dalszy plan - Anwil znów był tylko jedną akcję od przechylenia szali na swoją stronę. Duża szkoda, że ostatecznie to przeciwnicy opuścili Halę Mistrzów z wygraną.
CYTAT: - To trudna porażka. Odrobiliśmy wszystkie straty, walczyliśmy… Pewnie nie będę mógł dziś zasnąć. Nienawidzę przegrywać. Nie ma znaczenia ile punktów zdobyłem. Liczą się tylko wygrane, dlatego wynik tego meczu mnie boli - mówi Phil Greene IV.

Nieprawdopodobne emocje w końcówce Ostatecznie po rzucie w ostatnich sekundach górą rywale. Już w sobotę kolejny mecz w Hali Mistrzów #plkpl #FIBAEuropeCup pic.twitter.com/OQyuzj5rji
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) October 19, 2022
COMING SOON: W sobotę 22 października o 19:00 kolejne starcie w Hali Mistrzów - tym razem ligowe, z PGE Spójnią Stargard. Transmisję internetową przeprowadzi portal Emocje.tv, zapraszamy też do Radia Rottweilery.
Anwil Włocławek - Karhu Basket 88:89 (21:24, 22:22, 30:25, 15:18)
Anwil: Greene IV 28, Bostic 15, Petrasek 15, Woroniecki 12, Sobin 8, Nowakowski 4, Słupiński 4, Łączyński 2, Dawdo 0
Karhu: Dolenc 23, Crockett 18, Kuany 13, Kaukiainen 12, Jones 5, Skinner 5, Kantonen 4, Patterson 4, Innamaa 3, Marttinen 2