Kasztelan Basketball Cup 2022 padł łupem rywali. Anwil Włocławek przegrał dziś w Hali Mistrzów z BM Stalą Ostrów Wielkopolski 74:91.
Dwa dni temu włocławianie poskromili PGE Spójnię Stargard – dziś przyszła kolej na pojedynek z BM Stalą Ostrów Wielkopolski. Anwil miał ochotę, by znów zwyciężyć w Kasztelan Basketball Cup, ale rywale przyjechali do Włocławka mocno zmobilizowani.
W pierwszej połowie Rottweilery nie mogły odnaleźć swojego rytmu. Po 10 minutach były blisko przeciwników (16:18), ale w kolejnej odsłonie spotkania ostrowianie odjechali (do przerwy 32:46). Dobre akcenty ze strony m.in. Josha Bostica czy walka w parterze Josipa Sobina nie wystarczyły, by powstrzymać rozpędzonych w ataku rywali.
Niestety – trzecia kwarta nie przyniosła znaczących zmian. Przeciwnicy nadal napierali, a włocławianie nie mogli odnaleźć skuteczności.
Rottweilery walczyły jednak do samego końca. Dwie trójki z rzędu (w tym jedną z faulem) trafił 15-letni Bartosz Łazarski. Za moment zagrał sam w stronę kosza i pewnie wykończył. Swoje dołożyli też Michał Nowakowski oraz Phil Greene IV. Niestety to nie ostudziło BM Stali. Dzięki dobrym akcjom Nemanji Djurisicia czy Damiana Kuliga goście kontrolowali wydarzenia i nie pozwolili wyrwać sobie wygranej.
Kolejny mecz kontrolny Anwilu we wtorek – zawodnicy trenera Przemysława Frasunkiewicza zmierzą się z ekipą SKS Starogard Gdański.
Anwil Włocławek – BM Stal Ostrów Wielkopolski 74:91 (16:18, 16:28, 16:29, 26:16)
Anwil: Bostic 19, Łazarski 11, Woroniecki 10, Greene IV 8, Nowakowski 7, Dawdo 4, Petrasek 4, Sobin 4, Łączyński 3, Słupiński 2, Szewczyk 2, Obarek 0
