Anwil Włocławek mierzył się dziś z PGE Spójnią Stargard na XX Memoriale Wojtka Michniewicza w Toruniu. Rottweilery wygrały 85:82.
Tak jak w poprzednich latach, włocławianie wzięli udział w Memoriale Wojtka Michniewicza. W czwartym sparingu w sezonie przygotowawczym rywalem Rottweilerów była PGE Spójnia Stargard.
Spotkanie, na wzór poprzednich, było wyrównane od samego początku. Trener Przemysław Frasunkiewicz korzystał z szerokiej rotacji – na parkiet wybiegli trenujący z zespołem Karol Obarek i Szymon Szewczyk.
Anwil starał się udoskonalić to, co wypracował we wcześniejszych sparingach i w trakcie treningów. W pierwszej kwarcie delikatną przewagę uzyskały Rottweilery, w drugiej skutecznością odpowiedzieli stargardzianie. Mimo przechylenia szali na swoją stronę, rywale prowadzili nieznacznie – 44:38.
W drugiej połowie włocławianie uszczelnili defensywę, z czego wzięły się przechwyty i szybkie kontry. Z dystansu strzelali Marcin Woroniecki czy Kamil Łączyński, trafienia z faulem dołożyli Phil Greene IV i Josip Sobin. Anwil starał się dogrywać piłki w strefę podkoszową – w tym aspekcie brylował m.in. Josh Bostic.
Przeciwnicy w czwartej kwarcie nie odpuszczali, ale na dwie minuty przed końcem trójkę dołożył Marcin Woroniecki (83:78). PGE Spójnia walczyła, ale Rottweilery były skoncentrowane do końca i nie pozwoliły sobie wyrwać zwycięstwa.
Włocławianie poradzili dziś sobie lepiej w kilku aspektach – jako pierwsze w oczy rzucają się asysty (24:14). Osiem z nich uzbierał Phil Greene IV. Gra zespołu z każdym meczem wygląda płynniej, a to dobry prognostyk przed kolejnymi spotkaniami.
Anwil Włocławek – PGE Spójnia Stargard 85:82 (26:21, 12:23, 26:20, 21:18)
Anwil: Sobin 13, Woroniecki 13, Petrasek 10, Greene IV 9, Słupiński 8, Bostic 7, Nowakowski 7, Szewczyk 6, Łączyński 5, Dawdo 3, Łazarski 2, Obarek 2
