Klub Koszykówki Włocławek ma dużą przyjemność poinformować, że Luke Petrasek będzie zawodnikiem Anwilu w sezonie 2022/2023!
- Luke Petrasek był pierwszym zagranicznym transferem Anwilu Włocławek przed rokiem, obecnie jest pierwszym graczem, który przedłuża umowę
- Amerykanin w ostatnim sezonie wyróżniał się w rozgrywkach Energa Basket Ligi i ENBL, gdzie został MVP meczu finałowego
- Leworęczny silny skrzydłowy będzie jednym z kluczowych elementów układanki trenera Przemysława Frasunkiewicza
DANE PODSTAWOWE
Luke Petrasek
1995 r., East Northport, New York | 208 cm | skrzydłowy | USA
KARIERA
2013/2017: Columbia University (NCAA)
2017/2019: Greensboro Swarm (G-League)
2019/2020: Giessen 46ers
2020/2021: BC Niżny Nowogród
2021/2022: ANWIL WŁOCŁAWEK
2022/2023: ANWIL WŁOCŁAWEK
OSTATNI SEZON
ANWIL WŁOCŁAWEK
Energa Basket Liga | 3. miejsce | 39 meczów | 12,4 pkt. – 50 % z gry – 6,1 zb. – 1,3 as. – 1,2 bl.
European North Basketball League | Mistrzostwo | 7 meczów | 10,7 pkt. – 3,7 zb. – 2 as.– 0,7 prz. – 0,6 bl.
✍️ Transfery 2022/2023
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) June 4, 2022
#⃣1⃣8⃣ @Luke_Petrasek PODPISANY!#SkywalkerReturns @ANWIL_SA @PLKpl #plkpl pic.twitter.com/6JbLk8U2To
INFORMACJE O KONTRAKCIE
Umowa została podpisana do czerwca 2023 roku.
CIEKAWOSTKA
Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, Luke Petrasek rozegrał w ostatnim sezonie 47 meczów. Był ważnym elementem drużyny, która zdobyła brąz Energa Basket Ligi i zwyciężyła w European North Basketball League. Kilka razy otrzymał wyróżnienie MVP meczu, dwukrotnie wygrał w głosowaniu kibiców na MVP miesiąca (w październiku i marcu). W półfinale i meczach o 3. miejsce Luke notował średnio 14 punktów i 8,4 zbiórki.
Warto dodać, że nowy-stary skrzydłowy Anwilu wygrał Konkurs Rzutów za 3 Punkty podczas rozgrywania turnieju o Puchar Polski, oficjalnie zostając zatem najlepszym strzelcem zza łuku Energa Basket Ligi.
CYTATY
Łukasz Pszczółkowski, prezes zarządu KK Włocławek: Trenerowi Frasunkiewiczowi bardzo zależało na przedłużeniu kontraktu z Lukiem i pewnie żaden z kibiców nie jest zaskoczony, że to właśnie od niego rozpoczynamy proces budowy drużyny na kolejny sezon. Luke ma za sobą bardzo udane rozgrywki, pozostaje trzymać kciuki, aby w nowym sezonie grał jeszcze skuteczniej z korzyścią dla siebie i zespołu.
Przemysław Frasunkiewicz, trener Anwilu Włocławek: Luke'a nie trzeba przedstawiać, ale warto jednak podkreślić kilka aspektów, które zdecydowały, że po bardzo udanym sezonie chcieliśmy zatrzymać tego gracza u nas w drużynie. Luke to przede wszystkim gracz bardzo uniwersalny, który - co ważne - nie patrzy na statystyki. U niego zawsze chodzi o to, by drużyna wygrała i gra tak, aby drużynie pomóc. Jeśli są to celne trójki i tak się mecz układa, że może rzucać, to jest w stanie zdobyć 20 punktów, ale bardzo ważną cechą w jego przypadku jest to, że gdy w innym meczu rzuci cztery punkty, ale będzie miał sześć zbiórek i trzy bloki, a Anwil wygra to Luke jest uśmiechnięty, zadowolony i wie, że wszyscy wykonaliśmy dobrą robotę. To dla mnie bardzo ważne, by zawodnicy cieszyli się z sukcesów drużyny, by stawiali drużynę na pierwszym miejscu, bo to jedyna droga. Dodatkowo, Luke to człowiek, który pokochał Włocławek, świetnie odnalazł się w Hali Mistrzów, umie grać na swoim parkiecie i wykorzystać atmosferę meczu do tego, by grać skutecznie. Myśle, że nie ma przesady w tym, jeśli powiem, że Luke to gracz unikatowy i bardzo się cieszę, że zostaje z nami.
Luke Petrasek, skrzydłowy Anwilu Włocławek: Nie czekałem na inne oferty i zdecydowałem się zostać w Anwilu z trzech powodów. Po pierwsze, wiem, że to najlepsze dla mojej kariery. Mam za sobą bardzo udany sezon, jako drużyna osiągnęliśmy sukces i jestem we Włocławku po prostu szczęśliwy. Druga kwestia to trener. Mamy świetną relację i nie mogę się doczekać co przyniesie przyszłość teraz, gdy już wzajemnie znamy się dobrze i wiemy jak rozwijać tę współpracę z korzyścią dla drużyny. W drużynie zostaje również kilku graczy, więc to również ułatwiło decyzję. A koniec końców - kibice! A właściwie „koszykarska kultura we Włocławku”. Nie da jej się z niczym porównać. Szaleni, oddani, kochający. To wielka przyjemność wygrywać dla nich mecze i ja chcę to dalej robić!