Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Twarde Pierniki schrupane – Anwil w półfinale!

Wtorek, 26 Kwietnia 2022, 21:36, Sebastian Falkowski

Rottweilery z awansem do półfinału! Anwil Włocławek pokonał dziś w Arenie Toruń 85:78 Twarde Pierniki i zameldował się w kolejnej fazie Play-Off!

TŁO: Trzecie spotkanie w serii nie poszło po myśli Rottweilerów, ale nikt nie załamywał z tego powodu rąk. Wszyscy skoncentrowali się na tym, by we wtorek uderzyć ze zdwojoną mocą i pokonać torunian w ich hali.

KLUCZOWY MOMENT: Na dwie minuty przed końcem za trzy z rogu przymierzył Kamil Łączyński (81:72), a ławka wybuchła radością. Rywale gonili – z dystansu trafił James Eads III, a przy obręczy wykończył Bartosz Diduszko (78:82). W najbardziej istotnym momencie, kiedy drużyna potrzebowała punktów jak powietrza, przełamał się Jonah Mathews – Amerykanin walnął trójkę z rogu i wobec niecelnej próby gospodarzy przypieczętował awans do półfinału!

NAJLEPSZY W ANWILU: Jimmy, Jimmy, Jimmy... Co za mecz skrzydłowego! James Bell prowadził dziś zespół do wygranej. 22 oczka (5/8 za trzy), sześć asyst i cztery zbiórki – to dorobek Amerykanina. Kiedy trzeba było podać to szukał kolegów, gdy znalazł się na wolnej pozycji to był nie do zatrzymania. Trafiał w ważnych momentach (na 66:53, gdy torunianie złapali rytm, czy na 75:69, dzięki czemu trener gospodarzy wziął przerwę). Dzwon znów zabił – dla Twardych Pierników po raz ostatni!

WYRÓŻNIENIE: Krótko – za ten mecz i całą serię wielkie brawa należą się wszystkim zawodnikom Anwilu oraz ich kibicom. Zasługują na duże wyróżnienie!

DRUGI PLAN: Kamil Łączyński dołożył sporo od siebie. Miał 14 punktów, pięć asyst, cztery zbiórki i dwa przechwyty. Wywierał wielką presję na Roko Rogiciu – to m.in. dlatego rozgrywający przeciwników nie dokończył spotkania (pięć fauli). Kapitan świetnie mijał, dryblował, a za łukiem nie drżała mu ręka (trójka przy stanie 70:69 najlepiej o tym świadczy). Po 12 oczek dołożyli Kyndall Dykes i Jonah Mathews. Wujek KD mimo dużego bólu zęba potrafił się skoncentrować na zadaniu. Fenomenalnie penetrował, pięknie zablokował Michała Samsonowicza w kontrze. Jonah nie miał swojego dnia, ale gdy przyszło co do czego to trafił trójkę i zamknął mecz oraz całą serię. 10 punktów, pięć zbiórek, aż cztery bloki, trzy asysty i przechwyt dodał Luke Petrasek. Podkoszowy wyszedł na pojedynek naładowany i pokazywał to po obu stronach parkietu.

STATYSTYKA: Po przerwie Twarde Pierniki zaczęły lepiej dzielić się piłką i dbać o przebieg akcji, dlatego zniwelowały różnicę (tylko cztery straty w drugiej połowie). Mimo to, Anwil potrafił odeprzeć ataki i opanować nerwy. Rottweilery lepiej radziły sobie w pomalowanym (wygrana 34:24). W końcówce włocławianie zagrali twardo i skutecznie, co dało zwycięstwo.

KONFERENCJA: – Dzisiaj byliśmy niezmiernie skoncentrowani. Podrażniła nas ostatnia porażka. Toruń to bardzo dobra drużyna. To nie żadna kurtuazja. To jest bardzo mądrze prowadzony, przez mądrego trenera zespół. Zostaliśmy podrażnieni, bo patrząc na zaawansowane statystyki skończyliśmy rundę zasadniczą z najlepszą obroną w Polsce i sami byliśmy na siebie źli, że Toruń miał 39 rzutów wolnych i właściwie cała nasza pierwsza piątka nie mogła dokończyć meczu. Zrobiliśmy bardzo dobrą pracę jeśli chodzi o koncentrację, ale też obronę. Zabieraliśmy ręce za każdym razem. Jestem super zadowolony – jakby tak to wyglądało przez cały sezon, to tylko się cieszyć. Tak jak powiedziałem w szatni – dziś to była kombinacja koncentracji, braterstwa na boisku i zawziętości, w dobrym tego słowa znaczeniu. Jeśli chodzi o całą serię, to naprawdę za długo siedzimy w koszykówce, żeby po jednym czy dwóch meczach sądzić, że seria się skończyła. Albo przy 0:2, że seria jest przegrana. Naprawdę mamy tylko jeden cel – przygotować się jak najlepiej do spotkania i dać z siebie 100%. Naprawdę mało kto na nas stawiał. Pamiętam śmiechy, że zawodnik ze Szwecji będzie grał w Anwilu. Pamiętam w Słupsku, gdy zdobyliśmy brązowy medal, grałem dla trenera Griszczuka. Też pozbierał zawodników, którym coś nie wyszło, mieli gorszy sezon, może musieli zejść ligę niżej. W tym roku udało się, niestety na szybko, zbudować podobny zespół. Dlatego tym bardziej jestem szczęśliwy, bo ci chłopcy zrobili bardzo dużą pracę i udało nam się wyjść z ćwierćfinału – mówił trener Przemysław Frasunkiewicz.

COMING SOON: Emocje związane z półfinałem już za tydzień! Rywalem Rottweilerów będzie Legia Warszawa. O wszystkich szczegółach dotyczących transmisji będziemy informować.

Twarde Pierniki Toruń – Anwil Włocławek 78:85 (17:23, 21:28, 19:15, 21:19)

Twarde Pierniki: Cel 23, Rogić 18, Diduszko 13, Kołodziej 8, Eads III 6, Manigat 6, Amigo 4, Janczak 0, Karnowski 0, Samsonowicz 0

Anwil: Bell 22, Łączyński 14, Dykes 12, Mathews 12, Petrasek 10, Dimec 7, Nowakowski 5, Szewczyk 3, Woroniecki 0

STAN SERII: 3:1 dla Anwilu

AWANS: Anwil Włocławek