Po meczu z Zastalem Eneą BC Zielona Góra kilku graczy wróciło do Włocławka z urazami. Oto jak wygląda ich sytuacja.
W niedzielnym meczu w Zielonej Górze James Bell doznał urazu i przedwcześnie opuścił parkiet. Po przejściu wszystkich niezbędnych badań, wiemy, że Amerykanin doznał pęknięcia kości nosowej i przez kilka najbliższych dni będzie trenował indywidualnie, ze sztabem medycznym.
Jego występ w sobotnim meczu stoi pod znakiem zapytania - decyzja może, ale nie musi zapaść w dniu spotkania. Wszystko zależy od tego, jak szybko uraz będzie się goił.
Kamil Łączyński (grał z urazem pleców) i Jonah Mathews (podkręcił staw skokowy) również nie są w pełni sił. Sztab medyczny robi wszystko, aby byli gotowi na sobotnie starcie.