Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Rytas z wygraną na ANWIL Basketball Cup

Sobota, 28 Sierpnia 2021, 20:14, Sebastian Falkowski

Rytas Wilno pokonał Anwil Włocławek na ANWIL Basketball Cup. Rottweilery walczyły, ale uzyskana przez rywali w pierwszej połowie przewaga wystarczyła, by odnieść zwycięstwo – Litwini wygrali 89:61.

TŁO: Ostatni tydzień włocławianie mogli przepracować w dobrych nastrojach, wszak pokonali Asseco Arkę Gdynia, a na trybunach znów zasiedli kibice. Do rozgrywek Energa Basket Ligi nie pozostało dużo czasu, a na horyzoncie było sparingowe starcie z rywalem dużego kalibru – o lekkim podejściu do przygotowań nie było mowy.

WOKÓŁ PARKIETU: Sobota była prawdziwym świętem koszykówki. Od godz. 8:00 rozgrywany był turniej pracowników Grupy ORLEN – jeszcze raz gratulujemy ekipie Orlen Lietuva zwycięstwa. O godz. 17:00 zaczęło się robić naprawdę gorąco – widowiskowa prezentacja zawodników i sztabu Anwilu Włocławek, występ artysty-niespodzianki, a przed samym starciem... znów pokazaliście swoją moc. Widok wspaniałego flagowiska w wypełnionej po brzegi Hali Mistrzów robił nieprawdopodobne wrażenie! Jeśli dodamy do tego przedmeczowe studio czy zabawę w koszykarskie kółko i krzyżyk otrzymamy pełen obraz – wokół parkietu działo się naprawdę dużo.

KLUCZOWY MOMENT: Nie mniej emocji dostarczyło spotkanie. Wprawdzie nieźle zaczęły Rottweilery, ale rywale natychmiast złapali rytm i uciekli z wynikiem. Anwil kilka razy zerwał się do odrabiania strat, jednak na dobrze dysponowanych Litwinów to było za mało. Na trzy minuty przed końcem Rytas prowadził 81:57 – losy meczu były już wtedy przesądzone.

NAJSKUTECZNIEJSZY W ANWILU: Luke Petrasek zdobył dziś 13 oczek, co było najlepszym wynikiem w zespole Rottweilerów. Amerykanin wykorzystywał swoje sytuacje, w obronie długimi fragmentami walczył z centrami rywala. Dołożył do wyniku zbiórkę.

DRUGI PLAN: Tylko punkt mniej rzucił Szymon Szewczyk. Środkowy pokazał charakter – trzecia kwarta należała do niego. Bił się w pomalowanym i ogrywał rywali doświadczeniem. Miał też osiem zbiórek i dwa przechwyty. Jonah Mathews popisał się kilkoma indywidualnymi akcjami na półdystansie, bliżej obręczy kończył natomiast Kyndall Dykes. Dwójka Amerykanów uzbierała łącznie 21 punktów, osiem asyst oraz siedem zbiórek.

STATYSTYKA: Wilnianie nie wyglądali jak ekipa, która dopiero co rozpoczęła przygotowania do sezonu. Drużyna była zgrana, szukała na parkiecie (wygrana statystyka asyst 22:13), popełniała też mniej błędów (tylko pięć strat). Rottweilerom brakowało natomiast skuteczności – można mieć nadzieję, że ta wróci już w kolejnym starciu.

COMING SOON: Sparingi za nami – wracamy na ligowe parkiety. Pierwsze starcie Anwil rozegra na wyjeździe z Polskim Cukrem Pszczółką Start Lublin – spotkanie w czwartek 2 września o godz. 20:30. Transmisję telewizyjną z meczu przeprowadzi Polsat Sport Extra, w imieniu Krzysztofa Szaradowskiego zapraszamy do Radia Rottweilery na kanale Anwilu Włocławek w serwisie YouTube.

Anwil Włocławek – Rytas Wilno 61:89 (9:24, 15:26, 22:14, 15:25)

Anwil: Petrasek 13, Szewczyk 12, Mathews 11, Dykes 10, Bojanowski 8, Łączyński 4, Bigby-Williams 3, Bell 0, Komenda 0, Olesinski 0, Woroniecki 0

Rytas: Normantas 15, Adomavicius 13, Buva 13, Butkevicius 11, Radzevicius 11, Leissner 10, Girdziunas 6, Uleckas 5, Pacevicius 3, Williams 2