KK Włocławek informuje, że Przemysław Zamojski doznał kontuzji kości piszczelowej. Doświadczony zawodnik będzie pauzował około trzech tygodni.
"Złamanie nasady bliższej lewej piszczeli" - tak brzmi dokładny wniosek po serii badań, jakie w ostatnich dniach przeszedł Przemysław Zamojski.
- Wychodzi na to, że urazu doznałem w meczu z MKS-em, ale nie wydawał się groźny. Po serii zabiegów ze strony sztabu medycznego doszedłem do siebie. Wiadomo – były dwa mecze w FIBA Europe Cup, chciałem pomóc drużynie w awansie do następnej rundy, zdecydowałem, że będę grał niezależnie od wszystkiego. Po dwóch meczach ponownie jednak poczułem dyskomfort – mówi Przemysław Zamojski.
Po badaniach rezonansem magnetycznym, USG oraz konsultacji medycznej u doktora Łukasza Paczesnego w toruńskiej klinice Citomed okazało się, że doświadczony zawodnik będzie potrzebował około trzytygodniowej przerwy.
- Kolejny uraz w tym sezonie, ale zrobię wszystko, aby wrócić na parkiet jak najszybciej. Szczęśliwie, w drugiej połowie lutego jest przerwa w związku z okienkiem kadrowym. Wtedy na pewno dołożę wszelkich starań, aby przejść skuteczną rehabilitację i być gotowym na pięć ostatnich meczów sezonu zasadniczego w marcu – dodaje zawodnik.