Anwil Włocławek 48 godzin po trudnym meczu z Legią Warszawa zmierzy się WKS-em Śląskiem Wrocław. Rywale są w wysokiej formie i mają chrapkę na piąte zwycięstwo z rzędu.
TŁO: Włocławianie nie mają dużo czasu na odpoczynek. Niedługo po meczu z Legią Warszawa zespół wyruszył na południe Polski. Anwil ma nadzieję na powtórkę z początku grudnia – wtedy Rottweilery pewnie pokonały swoich najbliższych przeciwników 93:78.
RYWAL: WKS Śląsk Wrocław zwyciężył cztery ostatnie mecze, co jest najlepszą serią drużyny w tym sezonie. Wszystko zaczęło się od niespodziewanej wygranej z Eneą Zastalem BC Zielona Góra (84:80). Może ekipa nie mierzyła się później z czołowymi ekipami, ale pokonanie PGE Spójni Stargard po dramatycznej końcówce i dogrywce 95:94, Asseco Arki Gdynia 102:63 czy Polpharmy Starogard Gdański 103:87 mówi wiele o formie zawodników trenera Olivera Vidina.
ZESPÓŁ: Ekipa ma kilka osób, które zależnie od przebiegu starcia mogą stać się liderami. Strahinja Jovanović oraz Elijah Stewart notują średnio 15,2 punktu na mecz. Rozgrywający dokłada do tego 5,7 asysty i 3,4 zbiórki. Rzucający ma natomiast 4 zbiórki i 1,5 asysty. Stewart imponuje wszechstronnością, solidnie prezentuje się po obu stronach parkietu (trafił ostatnio 6/6 z dystansu, miał 11/12 z gry). Nie można nie wspomnieć o dyspozycji Aleksandra Dziewy, który przeciętnie zdobywa 14,1 oczka oraz 5,8 zbiórki. Pod koszem będzie ciekawie.
Przewidywana pierwsza piątka: Strahinja Jovanović – Kyle Gibson – Ivan Ramljak – Michał Gabiński – Aleksander Dziewa
STATYSTYKA: Anwil będzie musiał uważać na popisy rywali w obronie. Wspomniani już Dziewa i Stewart zajmują kolejno 5. i 6. pozycję w Energa Basket Lidze jeśli chodzi o średnie bloków. Ich rekord to cztery w jednym spotkaniu. Rottweilery powinny nastawić się na to, że przeciwnicy swoje akcje będą chcieli kończyć w pomalowanym – pod względem wykonanych trójek są dopiero na 13. miejscu w Polsce.
CIEKAWOSTKA: WKS Śląsk nie przegrał w hali Orbita od początku września. Drużyna chciałaby odnieść piąte zwycięstwo z rzędu. W najwyższej klasie rozgrywkowej ostatni raz taka sztuka udała się klubowi w sezonie... 2014/2015. Anwil Włocławek zrobi wszystko, by popsuć plany wrocławianom – starsi kibice obu drużyn dobrze pamiętają, że Rottweilery są w tym naprawdę dobre.
CZAS I MIEJSCE: Hala Orbita we Wrocławiu, wtorek 19 stycznia o godz. 17:35. Transmisję telewizyjną z meczu przeprowadzi Polsat Sport, zapraszamy też do Radia Rottweilery na kanale Anwilu Włocławek w serwisie YouTube.
Hala Orbita będzie naszym kolejnym przystankiem w walce o miejsce w play-off Już we wtorek o 17:35 zagramy w tej arenie z naszym odwiecznym rywalem, @WKS_SlaskBasket #WracamyPoKoronie #plkpl @PLKpl pic.twitter.com/tldvJrM6Do
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) January 18, 2021