Anwil Włocławek kontra King Szczecin – dla Rottweilerów to będzie przedostatni mecz domowy w rundzie zasadniczej. Rywale dokonali ostatnio roszad w składzie i potwierdzili tym medalowe aspiracje.
TŁO: W drugiej połowie starcia z Treflem Sopot Rottweilery nie wytrzymały naporu przeciwników. Trener Przemysław Frasunkiewicz wraz ze swoim sztabem nie mają dużo czasu na przygotowania do kolejnego starcia – pojedynek z Kingiem Szczecin już jutro.
RYWAL: Włodarze klubu z zachodniopomorskiego w ciągu ostatnich tygodni wysłali kilka poważnych sygnałów – drużyna ma się bić nie tylko o fazę play-off, ale przede wszystkim o medale. Nowym szkoleniowcem ekipy został Hiszpan Jesus Ramirez. Zdecydowano się również na roszady w składzie – dołączyli Tookie Brown czy Zach Thomas, niedawno odszedł natomiast Thomas Davies. Szczecinianie chcą ustabilizować swoją pozycję i wspiąć się w tabeli.
HIT: Nie, nie zapomnieliśmy – King dokonał jeszcze jednego transferu, który bez zastanowienia można nazwać hitem. Maciej Lampe, bo o nim mowa, w barwach granatowo-bordowych zadebiutuje... przeciwko Anwilowi. Podkoszowy jest jednym z najlepszych polskich koszykarzy w historii, z przeszłością w NBA oraz Eurolidze. To niesamowita wartość dodana i zawodnik, którego nie wolno odpuścić nawet na sekundę. Przed Rottweilerami naprawdę duże wyzwanie.
ZESPÓŁ: Na ten moment z dobrej strony prezentuje się wspominany rozgrywający, Tookie Brown. Przed tygodniem przeciwko PGE Spójni Stargard zagrał najlepiej, notując 23 punkty, osiem zbiórek i pięć asyst. Pod koszem solidnie prezentuje się Michael Fakuade – średnio do 12,2 oczka dodaje 6,9 zbiórki i 2,1 asysty. Na obwodzie lepszą formę łapie Cleveland Melvin, nie można zapomnieć też o Jakubie Schenku czy Mateuszu Zębskim.
Przewidywana pierwsza piątka: Jakub Schenk – Dustin Ware – Mateusz Zębski – Cleveland Melvin – Maciej Lampe
TRANSFER: KK Włocławek dopełnił wszelkich niezbędnych formalności związanych z przylotem Curtisa Jerrellsa do Polski. Z przyczyn niezależnych będzie to możliwe dopiero po weekendzie. Zawodnik najprawdopodobniej zadebiutuje w meczu z GTK Gliwice.
CYTAT: – Nie da się zmienić taktyki w ciągu jednego treningu rzutowego. Odbyłem wieczorem indywidualne rozmowy z zawodnikami – chciałem wiedzieć, co myślą, jak się czują, czy mają jakieś problemy. Nie jest tajemnicą, że do meczu drużynę przygotowywał trener Marcin Woźniak. Moim zdaniem założenia w większości były słuszne. Nie było sensu zmieniać czegoś, nad czym zespół długo pracował. Pojawiły się pewne problemy z komunikacją, asystenci musieli podpowiadać niektóre rzeczy, ale we Włocławku z pewnością nikt nie będzie chciał słuchać wymówek – trzeba wychodzić na boisko i grać. Zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy w ciężkiej sytuacji, ale możemy narzekać i mówić jak nam trudno, albo każdego dnia być skoncentrowanym na 100% i wykonywać swoją pracę – mówił po zakończeniu pojedynku z Treflem Sopot nowy szkoleniowiec Anwilu, Przemysław Frasunkiewicz.
CZAS I MIEJSCE: Hala Mistrzów, sobota 9 grudnia o godz. 17:35. Transmisję telewizyjną z meczu przeprowadzi Polsat Sport News, zapraszamy również do Radia Rottweilery na kanale Anwilu Włocławek w serwisie YouTube.
Trening w Hali Mistrzów to nie będzie częsty obrazek w tym miesiącu - trzeba wyciągnąć maksa z tego, co jest❗#WracamyPoKoronie #plkpl @PLKpl pic.twitter.com/mPZaDkc5OA
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) January 8, 2021