Zastal Enea BC Zielona Góra w drugiej połowie okazał się zbyt mocny i pokonał Anwil Włocławek w Hali Mistrzów 90:67. Najlepszym strzelcem w drużynie Rottweilerów był dzisiaj McKenzie Moore.
TŁO: Rottweilery chciały jak najszybciej zapomnieć o porażce z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Na włocławian czekało bardzo wymagające zadanie – do Hali Mistrzów przyjeżdżał Zastal Enea BC, czyli drużyna, która do momentu starcia z Anwilem wygrała sześć z siedmiu rozegranych meczów.
KLUCZOWY MOMENT: Zielonogórzanie po przerwie odjechali z wynikiem. Na pięć minut przed końcem spotkania prowadzili już 79:60. Wprawdzie Rottweilery jeszcze kilka razy szarpnęły, jednak na ich wszystkie próby przeciwnicy odpowiadali skutecznymi akcjami. Na tamtym etapie było już wiadomo, że Anwil zwycięstwa nie odniesie.
NAJSKUTECZNIEJSZY W ANWILU: Drugie dobre starcie w przeciągu 48 godzin rozegrał McKenzie Moore. W pierwszej kwarcie to on przerwał impas w ataku włocławian. Często wchodził w kontakt i grał na 1 na 1. Ładnie zablokował pod koszem Marcela Ponitkę. W kilku sytuacjach mądrze ustawił się w obronie, odczytywał intencje rywali. Zakończył z 16 punktami (5/8 z gry), dodał siedem zbiórek, trzy asysty oraz dwa przechwyty. Wymusił sześć przewinień. Szkoda, że z powodu dwóch niesportowych przewinień przedwcześnie zakończył swój udział w spotkaniu.
DRUGI PLAN: Duży impuls dał dziś Andrzej Pluta. Rozgrywający zdobył 12 oczek (3/5 za trzy), a także po dwie zbiórki, asysty i przechwyty. Mogło podobać się jego zaangażowanie – walczył o piłkę w powietrzu, uruchamiał partnerów, w jednej z sytuacji po pięknym rajdzie wykończył pod koszem. Double-double zanotował Ivica Radić. Obok 12 punktów i 11 zbiórek miał też przechwyt. Mimo niezłych statystyk trzeba oddać, że bardzo dobre zagrania przeplatał z tymi gorszymi (ostatecznie 5/11 za dwa). Tyle samo oczek co Pluta i Radić uzbierał Krzysztof Sulima. Podkoszowy dodał do tego dwie asysty, zbiórkę i przechwyt. Dwa razy świetnie przymierzył z rogu za trzy.
STATYSTYKA: W drugiej połowie Rottweilerom zabrakło skuteczności. Włocławianie mieli problemy z wykańczaniem swoich sytuacji, a Zastal Enea BC sukcesywnie powiększał przewagę. Drugą połowię rywale wygrali 45:26. Potwierdziło się również to, że zielonogórzanie są ekipą stawiającą na zespołowość. Sześciu koszykarzy w drużynie miało trzy lub więcej asyst. Atak to jednak nie wszystko. Dobra obrona stwarzała okazje do łatwych zdobyczy – Anwil miał 14 punktów z kontr, Zastal Enea BC – 23.
KONFERENCJA: – Gratulacje dla zespołu z Zielonej Góry i powodzenia w najbliższym meczu w ramach ligi VTB. Nie mogę powiedzieć, że moim zawodnikom się nie chciało, tak jak to uczyniłem po ostatnim starciu. Dzisiaj wyszliśmy z lepszą energią, byliśmy zaangażowani. Próbowaliśmy gonić koszykarzy Zastalu Enei BC. Zrealizowaliśmy część założeń przedmeczowych. Jestem zadowolony z tego, jak dzieliliśmy się piłką – to był nasz cel. Szkoda, że nie trafialiśmy z otwartych pozycji. Było ich bardzo dużo, ale piłka nie wpadała, a to jest przecież najważniejsze w koszykówce. Wiem, że jeżeli zagralibyśmy w ten sposób z MKS-em Dąbrowa Górnicza, to byśmy zwyciężyli. Dziś częściej graliśmy z głową i mogę być z tego zadowolony. Oczywiście wynik na koniec tego nie oddaje. Ten mecz jest już jednak za nami. Musimy wyciągnąć wnioski. Mieliśmy sporo rozmów wewnątrz zespołu. Mam nadzieję, że w końcu nastąpi pewien klik i drużyna zacznie się prezentować na miarę oczekiwań. Mam także nadzieję, że lada moment do składu wrócą kontuzjowani zawodnicy, gdyż bardzo ich brakuje. Zobaczymy co życie przyniesie. Będziemy pracować dalej, nie składamy broni. Kolejne wyzwanie to Enea Astoria Bydgoszcz. Przygotujemy się do tego starcia najlepiej jak tylko możemy. Mam nadzieję, że z meczu na mecz będziemy pokazywać inną twarz i w końcu kibice, jak i my sami, będziemy mogli być zadowoleni – podsumowywał trener Marcin Woźniak.
Po wyrównanej pierwszej połowie, w drugiej lepsi goście @basket_zg. Gratulacje pic.twitter.com/khLvAsFs4U
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) October 30, 2020
COMING SOON: Czas na kolejne derby województwa. W środę 4 listopada o godz. 17:30 włocławianie zmierzą się z Eneą Astorią Bydgoszcz. Transmisję internetową z meczu przeprowadzi portal Emocje.tv, zapraszamy także do Radia Rottweilery na kanale Anwilu Włocławek w serwisie YouTube.
Anwil Włocławek – Zastal Enea BC Zielona Góra 67:90 (17:24, 24:21, 11:22, 15:23)
Anwil: Moore 16, Pluta 12, Radić 12, Sulima 12, Clarke 6, Bogucki 4, Lichodiej 2, Mielczarek 2, Green 1, Tomaszewski 0
Zastal: Reynolds 19, Berzins 16, Lundberg 14, Richard 12, Freimanis 11, Ponitka 10, Groselle 6, Put 2, Koszarek 0, Porada 0