Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

  2. Aktualności
  3. Zapowiedzi
  4. Zielonogórski kolektyw we Włocławku

Zielonogórski kolektyw we Włocławku

Czwartek, 29 Października 2020, 18:00, Sebastian Falkowski

Przed Rottweilerami wyzwanie największego kalibru. W ramach 11. kolejki Energa Basket Ligi Anwil Włocławek zmierzy się w Hali Mistrzów z Zastalem Eneą BC Zielona Góra.

TŁO: Mało osób spodziewało się, że MKS Dąbrowa Górnicza doprowadzi do dogrywki, a w niej przezwycięży włocławian. To co wydawało się koszmarem, stało się jednak rzeczywistością. Rottweilery nie miały zbyt wiele czasu na rozmyślanie, bowiem pojedynek z mistrzami Polski jest tuż za rogiem.

RYWAL: Od spotkania o Suzuki Superpuchar Polski trochę się zmieniło. Przede wszystkim – nazwa klubu. Zielonogórzanie wrócili do korzeni i od niedawna znów są Zastalem. Jeśli chodzi o wyniki zespołu, to są lepiej niż dobre. Nie można sugerować się zajmowanym w tabeli miejscem (aktualnie 9.), gdyż drużyna rozegrała mniej spotkań od innych ekip. Tylko w jednym z siedmiu meczów zawodnicy trenera Żana Tabaka zeszli z parkietu przegrani. To mówi wiele o ich dyspozycji.

ZESPÓŁ: Od sierpniowego starcia w składzie nastąpiło kilka roszad. Jedno nowe nazwisko szczególnie działa na wyobraźnię – chodzi oczywiście o Rolandsa Freimanisa. Sympatyczny Łotysz zadebiutował w drużynie rywali przeciwko Polskiemu Cukrowi Toruń. Włocławianie muszą skupić się na zawodnikach z pozycji rozgrywającego oraz środkowego – Iffe Lundberg oraz Geoffrey Groselle już zdążyli udowodnić swoją klasę. Pierwszy do średnio 16,4 punktu dokłada 6 asyst, a także 3,4 zbiórki, drugi obok 16,1 oczka ma też 8,3 zbiórki. Warto również zwrócić uwagę na wielowymiarowego Marcela Ponitkę. Zastal Enea BC to zgrany, trudny do powstrzymania kolektyw.

Przewidywana pierwsza piątka: Iffe Lundberg – Marcel Ponitka – Janis Berzins – Blake Reynolds – Geoffrey Groselle

STATYSTYKA: Oczywiście, Zastal Enea BC to bardzo niewygodny rywal, ale pojedynek z Polskim Cukrem pokazał, że można go okiełznać. Bez wysokiej skuteczności i odpowiedzialnej gry nie będzie to jednak możliwe. Zielonogórzanie dysponują najlepszym atakiem w lidze. Przeciętnie notują 88,4 punktu na spotkanie. Tak dobry wynik jest możliwy dzięki zespołowej grze – przeciwnicy Anwilu są na 1. miejscu pod względem asyst (średnio 22 na mecz). Jeśli Rottweilery chcą wygrać, będą musiały pokazać szczelną i twardą defensywę.

WOKÓŁ PARKIETU: Jutro Klub Koszykówki Włocławek oraz jego sponsor, firma STS, przeprowadzą konkurs wiedzy o Anwilu Włocławek. Na klubowym Facebooku o godz. 17:00 odbędzie się transmisja na żywo, którą poprowadzi Krzysztof Szaradowski. Quiz będzie się składał z 10 pytań. Do wygrania atrakcyjne nagrody. Zapraszamy wszystkich kibiców do wzięcia udziału w zabawie!

CYTAT: – Wynik mówi sam za siebie. Byliśmy na prowadzeniu przez 33 minuty. Wygrywaliśmy różnicą nawet 17 punktów. Czuje się źle. Wyobrażam sobie, co muszą teraz odczuwać nasi kibice. Jest mi przykro z powodu trenerów. Postawili nas w dobrej sytuacji przed spotkaniem, a my zawiedliśmy. To jest nie do przyjęcia – mówił po zakończeniu ostatniego starcia McKenzie Moore.

CZAS I MIEJSCE: Hala Mistrzów, piątek 30 października o godz. 17:35. Transmisję telewizyjną z meczu przeprowadzi Polsat Sport News, zapraszamy również do Radia Rottweilery na kanale Anwilu Włocławek w serwisie YouTube.



< Lista artykułów Strona główna >>