Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Derby w dobie pandemii

Piątek, 16 Października 2020, 13:51, Sebastian Falkowski

Anwil Włocławek wraca po kwarantannie i od razu musi wejść na wysoki poziom – Rottweilery mierzą się bowiem na wyjeździe z bardzo niebezpiecznym w ostatnim czasie Polskim Cukrem Toruń.

TŁO: Rottweilery wygrały z Legią Warszawa i wydawało się, że od tego momentu drużyna złapie odpowiedni rytm. Niestety, niedługo po spotkaniu zespół musiał trafić na kwarantannę. Anwil wraca spragniony gry i chętny na kolejną dawkę rywalizacji.

RYWAL: Polski Cukier Toruń zaliczył trudny początek sezonu, przegrywając pięć pierwszych pojedynków. W trakcie rozgrywek klub dokonał jednak transferów, a koszykarze zaczęli coraz lepiej odnajdować w schematach proponowanych przez trenera Jarosława Zawadkę. Ekipa zanotowała trzy starcia z rzędu bez porażki, po świetnym meczu pokonała m.in. Zastal Eneę BC Zielona Góra (94:88). Nawiązać do największych sukcesów klubu będzie w tym roku ciężko, ale wszystko jest możliwe.

ZESPÓŁ: Siła Twardych Pierników drzemie pod koszem. Najlepszymi strzelcami zespołu są świetnie znani kibicom Damian Kulig oraz Aaron Cel. Pierwszy zdobywa średnio 18,9 punktu na mecz, dokłada również 6,6 zbiórki i 1,9 asysty, wymusza 6,3 faulu. Silny skrzydłowy jest tylko nieco gorszy – obok 17 oczek ma 7,8 zbiórki i 3,8 asysty. Kolejny odcinek ich rywalizacji z Anwilem zapowiada się pasjonująco. Nie można też zapomnieć o Donovanie Jacksonie czy Obie’m Trotterze. Amerykanie łącznie zapewniają blisko 25 punktów i 10 asyst na spotkanie – pierwsza linia obrony Rottweilerów musi mieć się na baczności.

Przewidywana pierwsza piątka: Obie Trotter – Donovan Jackson – Bartosz Diduszko – Aaron Cel – Damian Kulig

STATYSTYKA: W wygranych meczach Polski Cukier imponował skutecznością. Z Zastalem torunianie trafili 29/54 z gry, z Asseco Arką Gdynia 35/64. Jeśli uda im się to utrzymać na przestrzeni całego sezonu, to będą jedną z najniebezpieczniejszych ekip Energa Basket Ligi. Włocławianie muszą mieć świadomość, że rywale mogą odpalić z każdej pozycji – o zostawieniu nawet kawałka przestrzeni nie może być mowy.

ZDROWIE: Rottweilery wróciły do treningów. Drużyna czuje się dobrze mimo kilkudniowego rozbratu z koszykówką. Członek sztabu szkoleniowego oraz zawodnicy, u których stwierdzono obecność koronawirusa nie zgłaszają żadnych dolegliwości.

NOWE REALIA: Zazwyczaj na spotkanie derbowe między Polskim Cukrem a Anwilem do Areny Toruń zjeżdżały tłumy kibiców z Włocławka. Fani Rottweilerów w liczbie przewyższającej tysiąc wypełniali miejsca hali rywala – nawet na meczach rundy zasadniczej. Nie trzeba nikomu przypominać co działo się w trakcie rywalizacji finałowej sezonu 2018/2019. Z pewnością wszyscy chcieliby to powtórzyć również w tym roku. Niestety, z uwagi na pandemię i obowiązujące obostrzenia jest to niemożliwe. Najbliższy pojedynek zostanie rozegrany bez udziału publiczności. Z przykrością zapraszamy więc wszystkich jedynie przed ekrany telewizorów czy komputerów.

CYTAT Zdrowie nas wszystkich jest najważniejsze, choć ciężko będzie wyjść na parkiet i nie słyszeć hałasu naszych kibiców. Rozmawialiśmy o tym w szatni, czujemy się jakby ktoś nam zabrał szóstego zawodnika. Niestety, takie są nasze nowe realia. Mam nadzieję jednak, że wkrótce wszystko wróci do normalności i zobaczymy się nie tylko w Hali Mistrzów. Tymczasem trzymajcie za nas mocno kciuki sprzed ekranów telewizorów i słuchajcie nas w klubowym radiu – mówi kapitan drużyny, Walerij Lichodiej.

CZAS I MIEJSCE: Arena Toruń, niedziela 18 października o godz. 17:35. Transmisję telewizyjną z meczu przeprowadzi Polsat Sport Extra, zapraszamy również do Radia Rottweilery na kanale Anwilu Włocławek w serwisie YouTube.