W związku z rozwojem pandemii władze Basketball Champions League ogłosiły nowy format kwalifikacji do fazy grupowej rozgrywek. Anwil Włocławek o awans powalczy w turnieju rozgrywanym na Cyprze.
Przypomnijmy, że w pierwotnej wersji kwalifikacji do BCL Rottweilery miały się mierzyć z belgijskim Belfius Mons-Hainaut. Jeśli udałoby im się pokonać rywala, to w kolejnej fazie miał czekać na nich zwycięzca pary Bakken Bears – Hapoel Tel Awiw. W obu rundach eliminacji obowiązywała znana formuła mecz i rewanż.
W związku z rozwojem pandemii, w trosce o zdrowie zawodników i sztabów szkoleniowych, władze Basketball Champions League zdecydowały o zmianie formatu. Dziś po południu ogłoszono, że aby dostać się do fazy grupowej koszykarskiej Ligi Mistrzów trzeba będzie najpierw zwyciężyć w specjalnie zorganizowanym turnieju.
Anwil Włocławek, BelfiusMons-Hainaut, Bakken Bears oraz Hapoel Tel Awiw polecą na Cypr, a będąc konkretnym – do Nikozji. Tam 23 września powalczą ze sobą w półfinałach. Pary nie uległy zmianie, choć nie będzie już dwóch meczów, a jeden.
Finał zostanie rozegrany dwa dni później. Drużyna, która w nim zwycięży zagwarantuje sobie udział w rozgrywkach. Tym samym, aby dostać się do Basketball Champions League trzeba będzie wygrać dwa spotkania.
Godziny meczów nie są jeszcze znane. W związku z obowiązującymi obostrzeniami na Cyprze, starcia odbędą się bez udziału publiczności.