Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Druga wygrana Rottweilerów w Memoriale

Sobota, 15 Sierpnia 2020, 18:32, Sebastian Falkowski

Piąty z rzędu sparing wygrany przez Rottweilery! Anwil Włocławek przegrywał przez niemal całe spotkanie, jednak dzięki fenomenalnej czwartej kwarcie pokonał PGE Spójnię Stargard 95:90.

Rottweilery zaczęły spotkanie charakterystycznie dla siebie – od akcji podkoszowych. Krzysztof Sulima oraz Adrian Bogucki walczyli w pomalowanym nawet z kilkoma rywalami. Włocławianie szukali swoich okazji pod obręczą, tymczasem PGE Spójnia akcenty ofensywne kładła na dystansie. Do pewnego momentu rywalizacja była wyrównana. W drugiej kwarcie Anwil zaczął popełniać jednak proste błędy. Zawodnicy trenera Dejana Mihevca nie umieli odnaleźć swojego rytmu, a przeciwnicy wykorzystywali niemal każdą okazję do zdobywania kolejnych punktów. Stargardzianie skrupulatnie budowali przewagę – sięgała ona nawet 20 oczek. Pojedyncze zrywy Przemysława Zamojskiego czy Walerija Lichodieja to było zbyt mało, by złamać nieźle dysponowanych rywali.

Na drugą połowę Rottweilery wyszły z większą energią. Sytuacji nie ułatwiał jednak fakt, że poszczególni koszykarze mieli na swoim koncie po kilka przewinień. Impuls do odrabiania strat dał Deishuan Booker. W pierwszej połowie zdobył jedynie dwa oczka, natomiast w samej trzeciej kwarcie 14. Konsekwentnie grająca PGE Spójnia zaczęła się łamać pod naporem rozgrywającego w ostatniej odsłonie meczu. Amerykanin popisowo wjeżdżał, wymuszał przewinienia (w całym starciu 12), był świetny na linii rzutów wolnych. To on dał wyrównanie, a potem wyprowadził Anwil na prowadzenie. W głównej mierze to dzięki niemu oraz bardzo dobrze prezentującemu się Sulimie włocławianie złapali wiatr w żagle, a gdy ważyły się losy pojedynku prowadzeni przez Dejana Mihevca zawodnicy nie stracili koncentracji. Po niesamowitej czwartej kwarcie (wygranej 32:8) piąte sparingowe zwycięstwo z rzędu stało się faktem.

Deishuan Booker skończył zawody z 34 punktami, ośmioma zbiórkami, sześcioma asystami i przechwytem. Krzysztof Sulima dołożył 20 oczek, dziewięć zbiórek oraz przechwyt, wymusił 10 fauli. Nieźle zagrali także skrzydłowi – Przemysław Zamojski i Artur Mielczarek. Pierwszy rzucił dziś 11 punktów, miał też asystę, drugi z kolei obok 12 oczek zanotował również pięć zbiórek i dwie asysty.

Oprócz zwycięstwa, mamy więcej dobrych wieści – test na koronawirusa, któremu poddał się Garlon Green okazał się negatywny. Oznacza to, że zawodnik będzie mógł dołączyć do drużyny i rozpocząć treningi.

Anwil Włocławek – PGE Spójnia Stargard 95:90 (24:25, 15:31, 24:26, 32:8)

Anwil: Booker 34, Sulima 20, Mielczarek 12, Zamojski 11, Lichodiej 8, Bogucki 7, Pluta Jr 2, Bussey 1

PGE Spójnia: Matczak 23, Młynarski 20, Tarrant 12, Kostrzewski 11, Steele 9, Walczak 5, Śnieg 4, Grudziński 3, Gudul 3, Szmit 0