Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Historia Anwilu #08 | Nobiles / Azoty Włocławek – ASK Broceni Ryga 93:92

Czwartek, 30 Kwietnia 2020, 12:46, Michał Fałkowski

Po jednej stronie Igor Griszczuk, Tomasz Jankowski, Robert Kościuk czy Mariusz Sobacki, a po drugiej cała plejada dobrych znajomych: Edgars Sneps, Ainars Bagatskis czy Roberts Stelmahers.

Czwarte miejsce w sezonie 1995/1996 było najgorszym dla zespołu z Włocławka w krótkiej historii występów w ekstraklasie. Na szczęście, drużyna wygrała Puchar Ligi, więc w kolejnych rozgrywkach mogła nadal występować w europejskich pucharach. Ale już nie ze wszystkimi bohaterami w rolach głównych.

Za brak medalu posadą zapłacił trener Wojciech Krajewski; odeszli także Ike Corbin, Roman Olszewski, Mirosław Kabała czy Jarosław Krysiewicz. Nowy trener – Jacek Gembal – w ich miejsce sprowadził Roberta Kościuka, Mariusza Sobackiego oraz Ryana Jamisona. W ekipie nadal oczywiście byli Igor Griszczuk, Tomasz Jankowski czy Andrzej Wierzgacz.

Kilka porażek na początku sezonu sprawiło jednak, że Gembal stracił pracę już we wrześniu (sezon zaczynano wcześniej, niż obecnie), a zastąpił go dotychczasowy asystent Wojciech Kobielski. Pod jego wodzą zespół zaczął grać lepiej, także w rozgrywkach Euro Cup. Pokonał m.in. Scavolini Pesaro oraz Rabotnicki Skopje i oczekiwał rewanżu na łotewskim ASK Broceni Ryga (w pierwszym meczu rywale wygrali po dogrywce 103:95).

Zapraszamy więc na mecz sprzed 24 lat, w którym można znaleźć kilka ciekawych postaci, a kwartet Griszczuk – Jankowski – Kościuk – Sobacki zdobył aż… 88 z 93 punktów całego zespołu.

Kilka znanych twarzy można z kolei odszukać w ekipie rywali. Niesamowity strzelec Ainars Bagatskis w latach 1998/2000 grał w Bytomiu i Pruszkowie, Roberts Stelmahers te same sezony spędził odpowiednio w: Zielonej Górze i Wrocławiu (a po dwóch dekadach wrócił do Polski w roli trenera Energi Czarnych Słupsk, o czym dobitnie przekonaliśmy się cztery lata temu…), Arnis Vecvagars występował także w Bobrach, a Edgars Sneps – choć mało widoczny w tym spotkaniu – już trzy lata później grał przecież dla Anwilu.

Warto dodać, że ostatecznie Nobiles / Azoty Włocławek zajął 3. miejsce w grupie, w 1/16 Euro Cup zmierzył się z KK Zagrzeb i wygrywając dwumecz, w 1/8 trafił na FC Porto. Rywale okazali się zbyt mocni.

Nobiles / Azoty Włocławek – ASK Broceni Ryga 93:92 (49:46, 44:46)

Nobiles / Azoty: Griszczuk 23, Jankowski 23, Kościuk 23, Sobacki 19, Wierzgacz 5, Jamison 0, Klimczak 0, Pietrzak 0, Stec 0

ASK Broceni: Bagatskis 33, Liepa 18, Purnis 10, Bondars 8, Stelmahers 8, Azacis 7, Laksa 6, Sneps 2, Vecvagars 0

(Materiał powstał dzięki zakupionej sublicencji od TVP Bydgoszcz oraz pracy naszego kibica, Andrzeja Urlicha)