Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Historia Anwilu #07 | Anwil Włocławek - Energa Czarni Słupsk 100:76

Czwartek, 23 Kwietnia 2020, 10:46, Michał Fałkowski

- Ten brąz jest jak złoto! - krzyczał po zwycięstwie nad Energą Czarnymi Słupsk trener Igor Griszczuk. A Paul Miller ustanowił rekord sezonu - 33 punkty. Zapraszamy do obejrzenia meczu.

- Ten brąz jest jak złoto! - krzyczał trener Igor Griszczuk po zwycięstwie Anwilu Włocławek nad Energą Czarnymi Słupsk w ostatnim spotkaniu batalii o trzecie miejsce Polskiej Ligi Koszykówki. – Przez cały sezon mieliśmy ogromne kłopoty kadrowe, żadnego meczu nie zagraliśmy w pełnym składzie, ale chłopaki pokazali charakter. To jest naprawdę jak złoty medal! – dodawał szkoleniowiec Rottweilerów.

Sezon 2008/2009 rozpoczął się od wielkich nadziei i oczekiwań. Nowy trener Zmago Sagadin szybko zbudował skład, do Andrzeja Pluty czy Łukasza Koszarka dobierając m.in. Iana Boylana, Marko Brkicia, Milosa Paravinję czy Stipe Modricia. Na Kujawy wrócił także uwielbiany Gerrod Henderson oraz Paul Miller. Zanim jednak sezon rozpoczął się na dobre, kilka elementów tego domu z kart rozpadło się: Paravinja doznał kontuzji, która wyłączyła go na kilka miesięcy, Henderson został zdyskwalifikowany, a Sagadin – zwolniony.

Rozbity zespół przejął Igor Griszczuk, który szybko wprowadził rządy twardej ręki, co w tamtym sezonie okazało się skuteczne. Co prawda Anwil nadal miał olbrzymie problemy kadrowe, a śródsezonowe transfery nie sprawdzały się. Oliver Stević po kilku tygodniach odszedł do ukochanej Crvenej Zvezdy Belgrad; Omar Barlett zagrał tylko jeden mecz; Brian Brown raptem pięć. W końcu wybór padł na Tommy’ego Adamsa i strzał ten okazał się w dziesiątkę.

Jak się finalnie okazało, im więcej problemów, tym zespół konsolidował się coraz mocniej i ostatecznie „ośmiu wspaniałych” (Paravinja i Modrić nie dokończyli rozgrywek z uwagi na kontuzje) sięgnęło po brązowy medal, wcześniej tocząc kapitalne boje z naszpikowanym gwiazdami zespołem z Gdyni. Tymczasem zapraszamy na mecz, który pięknie zwieńczył sezon pełen trudów.

Anwil Włocławek – Energa Czarni Słupsk 100:76 (31:15, 18:25, 31:10, 20:26)

Anwil: Miller 33, Boylan 20, Koszarek 12, Adams 11, Gabiński 11, Brkić 6, Pluta 6, Adamczewski 0, Wołoszyn 0

Energa Czarni: Sroka 25, Barlett 11, Booker 11, Kedzo 6, Bakić 5, Bennett 5, Burks 4, Malesa 2, Pabian 2, Dutkiewicz 0, Leończyk 0

(Materiał powstał dzięki zakupionej sublicencji od TVP Bydgoszcz oraz pracy naszego kibica, Andrzeja Urlicha)