Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Wielkie derby na rozpoczęcie roku

Sobota, 04 Stycznia 2020, 16:21, Sebastian Falkowski

Nowy rok zawodnicy Anwilu Włocławek zaczynają z przytupem! Po 10 dniach przerwy Rottweilery zmierzą się z przeciwnikiem największego kalibru – wicemistrzem Energa Basket Ligi, Polskim Cukrem Toruń.

TŁO: Terminarz ułożył się w taki sposób, że trzeba było nieco zaczekać na spotkanie z udziałem mistrzów Polski. Ten okres może jednak kibicom wynagrodzić zbliżający się mecz – w końcu to kolejne derby województwa kujawsko-pomorskiego, ale i starcie dwóch najlepszych ekip poprzedniego sezonu. Pierwszą fazę rundy zasadniczej włocławianie chcą zakończyć zwycięstwem.  

RYWAL: Trudno o bardziej wymagającego przeciwnika. Polski Cukier Toruń jeszcze niedawno mógł się pochwalić bilansem 12-1. W ostatniej kolejce sprawę pogorszyła wprawdzie porażka z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski, jednak ogólnego obrazu to nie popsuło. Twarde Pierniki prezentują się wyśmienicie. Wątpimy, że znajdują się osoby, której tej wiedzy nie mają, ale na wypadek takiej ewentualności - torunianie, podobnie jak Anwil, występują również w Basketball Champions League. Tam naszym rywalom zza miedzy nie idzie tak dobrze, jak na krajowym podwórku (bilans 2-7 i 8. miejsce w grupie). Skoro jednak spotkanie rozgrywane będzie w ramach Energa Basket Ligi, możemy się spodziewać bardzo trudnej przeprawy.

ZESPÓŁ: Oprócz twarzy znanych z poprzedniego sezonu, jak Bartosz Diduszko, Karol Gruszecki czy Aaron Cel, w składzie znajduje się także kilku nowych koszykarzy, którzy zdążyli już udowodnić swoją jakość. Na pierwszy plan wybijają się Chris Wright i Keith Hornsby. Amerykanie brylują zarówno na polskich parkietach, jak i w rozgrywkach europejskich. Pierwszy doskonale sprawdza się na rozegraniu – obok średnio 16,4 punktu dokłada też 5,8 asysty. Drugi z wymienionych to prawdziwa strzelba – przeciętnie zdobywa 17,2 oczka, zapewnia też 3,2 zbiórki i 2,6 asysty. Tony Wroten i Chase Simon staną przed bardzo trudnym zadaniem. Podobnie jak Shawn Jones, który zmierzy się z Alade Aminu. Średnie centra Polskiego Cukru to 15,5 punktu i 7,2 zbiórki na pojedynek. Możemy być pewni, że obaj przetestują wytrzymałość obręczy.

Przewidywana pierwsza piątka: Chris Wright – Keith Hornsby – Bartosz Diduszko – Aaron Cel – Alade Aminu

STATYSTYKA: Twarde Pierniki na swoim terenie są niepokonane – jak do tej pory zdobycia Areny Toruń podjęło się siedem drużyn i wszystkie zostały odprawione z kwitkiem. Co więcej, podopieczni trenera Sebastiana Machowskiego pozwolili rywalom zdobyć w tych meczach średnio tylko 71,6 punktu. Nie ma co jednak martwić się na zapas – przed rokiem to właśnie Rottweilery pokonały jako pierwsze (i jedyne!) Polski Cukier w ich hali. W tym sezonie podobne rozwiązanie fani Anwilu przyjmą bez zastanowienia.  

HISTORIA: Skoro już o poprzednich rozgrywkach mowa – nie da się przejść obojętnie obok obiektu, w którym na co dzień trenują i grają zawodnicy Twardych Pierników. To przecież w tamtym miejscu już blisko siedem miesięcy temu włocławianie świętowali trzecie mistrzostwo w historii. Wtedy zawodnicy cieszyli się z kibicami, których nie sposób było zliczyć. Teraz z pewnością fani Anwilu znów zgromadzą się w Toruniu w dużej liczbie. Choć zabawa sylwestrowa już za nami, wszyscy życzyliby sobie, żeby celebracja nowego roku trwała dłużej – niech nie kończy się nawet po ostatniej syrenie spotkania.

CZAS I MIEJSCE: Arena Toruń, niedziela 5 stycznia o godz. 17:30. Transmisję telewizyjną z pojedynku przeprowadzi Polsat Sport Extra, zapraszamy też do Radia Rottweilery.