Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

W pamiętnym miejscu, z nieprzewidywalnym rywalem

Piątek, 20 Grudnia 2019, 16:42, Sebastian Falkowski

Z Ostrowem Wielkopolskim kibice Anwilu Włocławek mają piękne wspomnienia. Rottweilery znów zmierzą się na wyjeździe z BM Slam Stalą – wszyscy liczą na kolejne wspaniałe zwycięstwo na tamtym terenie.

TŁO: Faworyt Basketball Champions League z Hiszpanii przyjechał do Hali Mistrzów i musiał uznać wyższość Anwilu. Włocławianie zaprezentowali świetną koszykówkę, nie odpuścili nawet na moment i wygrali, poprawiając swoją sytuację w tabeli. W europejskich rozgrywkach przerwa, więc wszystkie siły można przerzucić na krajowe podwórko. Najbliższy przeciwnik podnosi się z dołka i na swoim terenie z pewnością postawi trudne warunki.

RYWAL: Nie sposób zliczyć wszystkich zawirowań, jakie miały miejsce w Ostrowie Wielkopolskim od rozpoczęcia sezonu. W telegraficznym skrócie – zmienił się trener, skład gruntownie przemeblowano. Dość powiedzieć, że w obecnych rozgrywkach, wliczając w to juniorów, w barwach BM Slam Stali zagrało już 17 zawodników. Wydaje się, że szaleństwo udało się w pewnym stopniu opanować – aktualnie drużyna podnosi z dna ligowej tabeli, chociaż dalej jest w jej dolnej części. Z uwagi na trudną sytuację nie sposób oczekiwać od koszykarzy zgrania czy automatyzmów. Dwa ostatnie pojedynki ekipa przegrała, ale wcześniej była w stanie pokonać np. Arkę Gdynia. Choć zwykle w ostrowskiej salce Rottweilery radziły sobie dobrze, przeciwników zlekceważyć nie można.

ZESPÓŁ: Warto zwrócić uwagę na graczy, którzy są w klubie od niedawna. Mowa tu o uznanych markach – Łukaszu Wiśniewskim i Filipie Dylewiczu. Pierwszy nie wszedł jeszcze na pełne obroty, ale z jego doświadczeniem może odpalić w każdym momencie. Dylewicz przeżywa natomiast kolejną młodość (drugą, trzecią, czy już czwartą?). W dwóch ostatnich meczach rzucił łącznie 31 oczek, zebrał do tego 10 piłek. Na Anwil motywacji nigdy mu nie brakowało. Mimo pewnych perturbacji, najlepszym zawodnikiem zespołu jest Jay Threatt. Obok średnio 15,3 punktu na pojedynek, rozgrywający zapewnia też 2,8 zbiórki i 6,2 asysty. Jeśli wyłączy się go z możliwości kreowania, BM Slam Stal straci sporo jakości.

Przewidywana pierwsza piątka: Jay Threatt – Paulius Dambrauskas – Przemysław Żołnierewicz – Filip Dylewicz – Nikola Jevtović

STATYSTYKA: Najbliższy rywal mistrzów Polski jest na 15. miejscu w lidze jeśli chodzi o przeciętne zdobycze na mecz (konkretnie 77,6 oczka). Jeśli zestawić to z blisko 96 punktami na pojedynek ze strony włocławian, jasno widzimy, gdzie szukać przewagi Anwilu. Niemal w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła przeciwnicy wypadają gorzej od Rottweilerów. Kluczem będzie więc zagrać na swoim poziomie – jeśli zawodnicy zrealizują przedmeczowe założenia, wygrana będzie niemal pewna.

CIEKAWOSTKA: Choć nie zaczęła się jeszcze runda rewanżowa Energa Basket Ligi, z BM Slam Stalą Anwil w tym sezonie już się mierzył. 25 września w Kalisz Arenie włocławianie zagrali świetne spotkanie, pokonali przeciwników 95:66 i wywalczyli Suzuki Superpuchar Polski 2019. W tamtym starciu szczególnie błyszczeli Chase Simon i Ricky Ledo. Pierwszy z wymienionych dobrze pamięta także swój ostatni występ w Ostrowie Wielkopolskim, czyli starcie, w którym Anwil wywalczył awans do półfinału. Mamy nadzieję, że teraz, z przebudowanym rywalem, Rottweilery także pokażą klasę i nie pozostawią żadnych złudzeń.

CZAS I MIEJSCE: SP nr 2 w Ostrowie Wielkopolskim, sobota 21 grudnia o godz. 19:00. Transmisję internetową przeprowadzi portal Emocje.tv, zapraszamy także do Radia Rottweilery.