Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Giganci w domu Rottweilerów

Wtorek, 12 Listopada 2019, 15:59, Sebastian Falkowski

Anwil Włocławek kontynuuje swoją kampanię w europejskich pucharach. Rottweilery podejmą na własnym parkiecie Telenet Giants Antwerpia, czyli rewelację poprzedniego sezonu Basketball Champions League.

TŁO: W starciu z ekipą GTK Gliwice mistrzowie Polski pokazali to, na co wszyscy we Włocławku czekali – twardą i szczelną defensywę, zabójcze kontry oraz zespołowość. Przenieść dobrą grę na europejskie parkiety nie jest tak łatwo, jednak zarówno sztab szkoleniowy, jak i zawodnicy chcą zrobić wszystko, by tam także odpalić fajerwerki.

➡ KUP BILETY NA MECZ Z TELENETEM GIANTS ANTWERPIA

RYWAL: Zawodnicy Telenetu Giants Antwerpia zaliczyli świetny start w rodzimej lidze. Są wprawdzie dopiero na 7. pozycji, jednak tylko dlatego, że rozegrali mniej spotkań od innych ekip. Jak do tej pory żadna z drużyn nie była w stanie ich ograć, co więcej – każda przegrywała znacznie. W Basketball Champions League Belgowie mogą się natomiast poszczycić takim samym bilansem jak Anwil. Oprócz jednego pojedynku, w którym rzucili ponad 90 punktów, w pozostałych trzech zdobywali średnio 67 oczek. Wpływ na to miał chociażby mecz z AEK-iem Ateny, w którym mieli ich jedynie 51, z czego tylko 15 w drugiej połowie. Nikt we Włocławku nie miałby za złe, gdyby powtórzyli taki wynik w kolejnym starciu.

ZESPÓŁ: Koszykarze z Antwerpii prezentują bardzo wyrównany poziom. Najlepszym strzelcem na europejskich parkietach jest Owen Klassen. Center średnio obok 10,5 punktu zapewnia 5,8 zbiórki. Ciekawie zapowiada się jego pojedynek ze środkowymi Anwilu, w tym z Shawnem Jonesem, który będzie miał okazję zadebiutować w barwach niebiesko-biało-zielonych. Warto zwrócić uwagę na innego z podkoszowych, Dave’a Dudzinskiego. We wspomnianym spotkaniu z AEK-iem zdobył 20 oczek i nie trudno się domyślić, że był najjaśniejszą postacią w swojej drużynie. Zostańmy pod obręczą. Jeszcze jedno z zagrożeń dla defensywy Rottweilerów to Ibrahima Fall Faye. Senegalczyk wchodzi z ławki i spośród wszystkich zawodników nie zaczynających w pierwszej piątce ma najwięcej bloków w Basketball Champions League (6) i drugi wynik jeśli chodzi o zbiórki w obronie (19). W pomalowanym może być bardzo ciasno.

Przewidywana pierwsza piątka: Luka Rupnik – Victor Sanders – Vincent Kesteloot – Hans Vanwijn – Owen Klassen

STATYSTYKA: Anwil i Telenet Giants oddały tyle samo rzutów za trzy – 105. Przeciętnie 8,5 próby włocławian z dystansu jest celne, u przeciwników - 7,5. W dotychczasowych meczach Basketball Champions League mistrzowie Polski pozwolili, by rywale trafiali średnio 14,3 rzutu za trzy. Mamy nadzieję, że przeciwnicy z Belgii w ten trend się nie wpiszą i w Hali Mistrzów pozostaną na swoim dotychczasowym poziomie.

CIEKAWOSTKA: W ostatnim sezonie Rottweilery mierzyły się w grupie Basketball Champions League z zespołem MHP Riesen Ludwigsburg. Anonsowaliśmy tamte starcia, jako pojedynki z Olbrzymami. Teraz Anwil staje przed wyzwaniem poskromienia Gigantów. Mistrzowie Polski zrobią wszystko, by potwierdzić, że ich rywale to faktycznie kolosy, jednak na glinianych nogach.

CZAS I MIEJSCE: Hala Mistrzów, środa 13 listopada o godz. 18:30. Transmisję telewizyjną z meczu przeprowadzi Eurosport 2, zapraszamy również do Radia Rottweilery.