Rozpędzony po Suzuki Superpucharze Polski Anwil Włocławek zaczyna w Hali Mistrzów rozgrywki ligowe. Rywalem Rottweilerów będzie zupełnie nowy i nieprzewidywalny skład Polpharmy Starogard Gdański.
TŁO: Karuzela ruszyła – sezon rozpoczęty! Podopieczni trenera Igora Milicicia zaliczyli wspaniały start i rozgromili BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski 95:66 w starciu o Suzuki Superpuchar Polski. Czasu na świętowanie zbyt wiele jednak nie było, bo ligowa lokomotywa już zaczęła swój bieg. Rottweilery chciały przełożyć wyborną dyspozycję na najbliższe starcie i walkę o kolejne mistrzostwo Polski rozpocząć od mocnego uderzenia.
RYWAL: Na Kociewiu, jak niemal w całej Energa Basket Lidze, sporo zmian. Zaczynając od trenera, a kończąc na zawodnikach. Po drużynie, która przed rokiem biła się o play-off nie ma już niemal śladu. Szkoleniowca Artura Gronka zastąpił jego asystent, Marcin Lichtański, który po trzech latach pracy w klubie otrzymał nominację na pierwszego trenera. Czeka go spore wyzwanie, bo nawiązać do wyników z zeszłego sezonu będzie niewyobrażalnie trudno. Farmaceuci nie powalali w każdym starciu, ale np. pokonanie Polskiego Cukru Toruń czy pamiętna walka z Anwilem, kiedy potrzeba było dwóch dogrywek do wyłonienia zwycięzcy, pokazywały, że starogardzianie są nieprzyjemnym rywalem. Nieprzewidywalnym, dynamicznym, dobrym na dystansie. Ten pierwszy przymiotnik pozostał przy zespole – nie sposób bowiem stwierdzić, jak nowa ekipa odpali i czy w ogóle to się stanie. W kontekście Polpharmy słychać wiele głosów wątpliwości, niektórzy upatrują w niej nawet przyszłego spadkowicza, ale z takimi osądami należy się na razie wstrzymać.
ZESPÓŁ: Pierwsze słowo, które ciśnie się na usta patrząc na nowy skład Kociewskich Diabłów, to „młodość”. Średnia wieku wszystkich zawodników to nieco ponad 23 lata. Z poprzedniego sezonu zostali Paweł Dzierżak, Daniel Gołębiowski, Brett Prahl i Aleksander Załucki, przy czym ten ostatni jeśli już grał, to krótko. Inaczej niż pierwsza dwójka, która przed rokiem pokazywała się z dobrej strony i w obecnych rozgrywkach możemy oczekiwać od nich postępów. Podobnie sprawy mają się z Prahlem, którego rola prawdopodobnie wzrośnie. Walka Amerykanina o miano pierwszego centra z mierzącym aż 216 cm Carlem Engstromem będzie interesująca. Na obwodzie brylować mają natomiast Kamau Stokes i Darnell Edge, czyli zawodnicy prosto z uczelni. Wejść w buty Tre Bussey’a i Justina Bibbinsa nie będzie łatwo, ale nowym graczom trzeba dać szansę pokazania swoich umiejętności.
Przewidywana pierwsza piątka: Kamau Stokes - Darnell Edge – Maciej Bojanowski – Isaiah Wilkins – Brett Prahl
ZDROWIE: Niestety, ale ostatnie dni to prawdziwa sinusoida emocjonalna dla kibiców Anwilu. Po wspaniałym zwycięstwie w Suzuki Superpucharze Polski trzeba się zmierzyć ze smutną informacją o urazie Szymona Szewczyka. Kapitan Rottweilerów nabawił się kontuzji zwichnięcia łąkotki i będzie musiał w związku z tym przejść zabieg. Szymona nie zobaczymy na parkiecie przez około cztery tygodnie. Pod jego nieobecność rolę kapitana przejmie Chase Simon. Naszemu środkowemu życzymy dużo zdrowia!
KLUCZ DO ZWYCIĘSTWA: Utrzymanie koncentracji, nawet w momencie sporej przewagi. Polpharma dysponuje zawodnikami młodymi i bardzo ambitnymi, a takim zależy na dobrym zaprezentowaniu się z mocnym przeciwnikiem, szczególnie na jego terenie. Tak naprawdę nie wiadomo na co stać Farmaceutów i o żadnym rozluźnieniu nie może być mowy. Choć, tak jak sugerowali nasi rywale w swoich mediach społecznościowych, będzie to starcie Dawida z Goliatem, tym razem chcemy, by to olbrzym zwyciężył.
WOKÓŁ MECZU: Jutro przed spotkaniem w sklepiku będzie można nabyć album „100 zdjęć do mistrzostwa 2018/2019” autorstwa naszego fotografa, Piotra Kieplina. Cena za jedną sztukę to 65zł. Tylko jutro promocja także na klubowe ręczniki - będzie można je dostać już za 69zł. Serdecznie zapraszamy od 18:00.
CZAS I MIEJSCE: Hala Mistrzów we Włocławku, niedziela 29 września o godz. 19:00. Transmisję z meczu obejrzeć będzie można na portalu Emocje.tv (18:50), w Radiu Rottweilery będzie czekał na was Krzysztof Szaradowski.
