Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Wymagająca grupa Anwilu w Lidze Mistrzów

Czwartek, 04 Lipca 2019, 16:44, Michał Fałkowski

I wszystko jasne! Anwil Włocławek zagra w grupie B Basketball Champions League. Rottweilery zmierzą się z bardzo mocnymi przeciwnikami.

Zawodnicy Anwilu Włocławek życzyli sobie mocnych przeciwników i… takich dostali! Los nie był łaskawy dla Rottweilerów, ale przecież w Koszykarskiej Lidze Mistrzów tak naprawdę łatwych rywali nie ma. Są mistrzowie swoich krajów, wielokrotni medaliści oraz drużyny, które w sezonie 2019/2020 będą chciały pokazać moc i wrócić do czołówki.

Zanim karteczka z napisem „ANWIL WŁOCŁAWEK” została wyciągnięta, do każdej z czterech grup dodano kwalifikantów. O dwa miejsca w grupie B we wrześniowych zmaganiach powalczą zatem: Kapfenberg Bulls (mistrz Austrii), Basket Kijów (wicemistrz Ukrainy) oraz San Pablo Burgos (11. ekipa Hiszpanii) w pierwszym zestawieniu, a także: Södertälje Kings (mistrz Szwecji), Balkan Botewgrad (mistrz Bułgarii) oraz Telenet Giants Antwerpia (wicemistrz Belgii, trzecia ekipa ubiegłorocznej BCL) w drugim.

Zdecydowanymi faworytami konfrontacji są ekipy z Hiszpanii i Belgii.

Gdy zakończono losowanie pierwszego i drugiego etapu eliminacji, nadszedł czas na trzy drużyny nierozstawione. W tym gronie były Rottweilery i zostały wylosowane już jako drugi zespół, trafiając do grupy B. Następnie okazało się, że włocławianie zmierzą się z Elan Pau-Lacq-Orthez (ćwierćfinalista Francji) oraz RASTĄ Vechta (półfinalista Niemiec, rewelacja poprzednich rozgrywek).

Na końcu poznaliśmy drużyny potencjalnie najmocniejsze, czyli rozstawione. Najpierw okazało się, że Anwil ponownie zagra z BK Bandirma (już bez „Banvitu” w nazwie, ostatnio ćwierćfinalista Turcji), a na koniec czekały nas dwa uderzenia wielkiego kalibru: Hapoel Jerozolima (półfinalista Izraela) oraz AEK Ateny (brązowy medalista Grecji, mistrz BCL z sezonu 2017/2018). Powiedzieć, że Rottweilery trafiły do trudnej grupy, to nie powiedzieć nic. Ale w końcu – trudna grupa to ciekawe wyzwanie!

- AEK życzyłem sobie przed losowaniem, bo jak mierzyć się w Europie, to z najlepszymi. Drużyna z Aten to świetna ekipa, były mistrz Basketball Champions League, na pewno czekają nas wielkie emocje. AEK oraz Hapoel to oczywiście dwie najmocniejsze drużyny w naszej grupie, zobaczymy jakie składy zbudują pozostali rywale, no i kto dołączy do nas z kwalifikacji. Na pewno rywalizacji w grupie B to dla nas wyzwanie, ale nie możemy się go doczekać. Teraz będziemy oczekiwać na terminarz gier, BCL ma ogłosić harmonogram wkrótce – powiedział prezes zarządu, Arkadiusz Lewandowski.

Grupa B: AEK Ateny, Anwil Włocławek, BK Bandirma, Elan Béarnais Pau-Lacq-Orthez, Hapoel Bank Yahav Jerozolima, RASTA Vechta oraz Södertälje Kings / Balkan Botevgrad // Telenet Giants Antwerpia i Kapfenberg Bulls / Basket Kijów // San Pablo Burgos.

Warto dodać, że Anwil Włocławek to nie jedyny przedstawiciel Polski w Lidze Mistrzów, choć jedyny w fazie grupowej. Legia Warszawa zmierzy się z Z-Mobile Prisztina (Kosowo) w pierwszej rundzie eliminacji i jeśli wygra, zagra ze znanym włocławianom BC Niżnym Nowogrodem (Rosja). Polski Cukier Toruń (od razu w drugiej rundzie) natomiast poczeka na rozstrzygnięcie starcia Karhu Basket Kauhajoki (Finlandia) – Tsmoki Mińsk (Białoruś).

Grupa A: BAXI Manresa, Dinamo Banco di Sardegna Sassari, Filou Ostenda, SIG Strasbourg, Turk Telekom Ankara, UNET Hapoel Holon oraz Keravnos Nikozja / Bakken Bears // Lietkabelis Poniewież i Karhu Basket Kauhajoki / Tsmoki-Minsk // Polski Cukier Torun.

Grupa C: Brose Bamberg, CEZ Nymburk, Gaziantep Basketbol, Iberostar Teneryfa, Peristeri Vikos Cola Ateny, VEF Ryga oraz SL Benfica Lizbona / Donar Groningen // Mornar Bar i Z-Mobile Prisztina / Legia Warszawa // BC Niżny Nowogród.

Grupa D: Tecnyconta Basket Saragossa, Besiktas Sompo Japan Stambuł, Happy Casa Brindisi, JDA Dijon, Neptunas Kłajpeda, PAOK Saloniki oraz Falco Szombathely / CSM CSU Oradea // BK Ventspils i Inter Bratysława / Fribourg Olympic // Telekom Baskets Bonn.