Rosa Radom będzie kolejnym przeciwnikiem Anwilu Włocławek w Energa Basket Lidze. Rottweilery udały się do Radomia wprost z Turcji, aby poprawić swój ligowy bilans.
TŁO: Rosa Radom ma bilans 2:4 przed piątkowym meczem 7. kolejki Energa Basket Ligi. Anwil Włocławek zaś 3:3 i liczy na poprawienie tego wyniku.
RYWAL: Klub z Radomia przystąpił do sezonu 2018/2019 w składzie, który odbiega od standardów lat poprzednich. Przede wszystkim, drużyny nie prowadzi już Wojciech Kamiński (wygrał z klubem Puchar Polski, Superpuchar Polski oraz wywalczył wicemistrzostwo kraju), a Robert Witka, dla którego jest to debiut na ławce trenerskiej. Odeszli także najważniejsi zawodnicy: Michał Sokołowski, Daniel Szymkiewicz oraz wszyscy obcokrajowcy. Wszystko za sprawą obniżonego budżetu i innych celów na sezon.
ZESPÓŁ: Reprezentantów kraju już nie ma, więc Witka postawił – jeśli chodzi o polską rotację – na mieszankę młodości z doświadczeniem, dokładając do Filipa Zegzuły czy Marcina Piechowicza m.in. Daniela Walla czy Artura Mielczarka. W przypadku obcokrajowców zaś, należytą uwagę trzeba skierować na Szweda Carla Lindboma, Amerykanina Cullena Neala czy doskonale znanego z gry w Polskim Cukrze Toruń i Treflu Sopot, Obiego Trottera. Trójka ta łącznie daje ponad 45 punktów zespołowi w każdym pojedynku.
POJEDYNEK: Po dobrym meczu – pod względem indywidualnym – w Turcji, Jarosław Zyskowski wraca do Radomia, aby pokonać swój były zespół. – Rosa mocno zmieniła się latem. Z tamtego skład, w którym ja grałem, jest tylko Filip Zegzuła i młody Mateusz Szczypiński. Oczywiście, jesteśmy faworytem, ale to nic nie oznacza. Wiemy już, że takie mecze gra się najtrudniej, dlatego w piątek pełna koncentracja od pierwszej do ostatniej minuty. Nie możemy pozwolić, aby rywal uwierzył w siebie, od początku musimy zdominować to spotkanie – mówi Zyskowski, który stanie m.in. naprzeciwko wspomnianego Carla Lindboma. Szwed notuje w każdym meczu 15,3 punktu ma skuteczności ponad 40 procent z gry, a ostatnio przeciwko Spójni rzucił aż 30 oczek.
OSTATNIO: W ostatniej kolejce Energa Basket Ligi Anwil Włocławek pokonał na wyjeździe AZS Koszalin 91:76. Tamto spotkanie było przykładem tego, w jaki sposób Rottweilery muszą grać przeciwko zespołowi z mniejszym potencjałem. Włocławianie wyszli na dwunastopunktowe prowadzenie już do przerwy, a po zmianie stron podkręcili tempo i rozstrzygnęli losy meczu w kilka minut. Tymczasem Rosa pokonała w ostatniej kolejce Spójnie u siebie 76:72, głównie dzięki fantastycznej dyspozycji duetu Trotter – Lindbom, który zdobył 50 punktów.
CZAS I MIEJSCE: Hala MOSiR, piątek 16 listopada godz. 18:00. Krzysztof Szaradowski zaprasza do Radia Rottweilery, transmisja internetowa na www.emocje.tv.