TBV Start Lublin okazał się lepszy od Anwilu Włocławek 70:75 i to goście wygrywają czternastą edycję Kasztelan Basketball Cup. Trzecie miejsce dla Rosy Radom.
Mecz o trzecie miejsce Kasztelan Basketball Cup rozstrzygnał się w ostatniej kwarcie. Po pierwszej połowie sopocianie mimo gry w ósemkę zapisali na swoim koncie o 11 oczek więcej i kontrolowali przebieg spotkania aż do czwartej kwarty. W tej odsłonie zawodnicy trenera Roberta Witki po raz pierwszy wyszli na prowadzenie. Ostatnia, decydująca akcja nie powiodła się po myśli Trefla i tym samym to Radomskie Smoki mogły cieszyć się z zajęcia trzeciego miejsca w turnieju. Duży wpływ na końcowy wynik miał Obie Trotter (autor 14 punktów i czterech asyst). Wiceliderem punktowym w szeregach Trefla został ex-Rottweiler Paweł Leończyk, który przy swoim nazwisku zapisał 16 punktów (5/7 z gry) oraz sześć zebranych piłek.
Początek finałowego starcia był wyrównany, oba zespoły nie spisywały się najlepiej w ataku. Pierwsza kwarta zakończyła się remisem po 15, następnie do przerwy minimalnie lepsi okazali się gospodarze (29:27). Trzecia kwarta także upłynęła pod znakiem gry kosz za kosz, ale zarówno Anwil jak i TBV Start zaczął lepiej grać w ofensywie. W połowie ostatniej części spotkania lublinianie wyrównali do stanu 61:61, a chwilę później wywalczyli prowadzenie, którego nie oddali do końcowej syreny.
W szeregach gości brylował były zawodnik Anwilu James Washington. Głównie za sprawą jego gry TBV Start zdołał dogonić miejscowych. Amerykanin rzucił 14 oczek, a do dorobku punktowego dołożył po trzy zbiórki i asysty, a także pięciokrotnie przechwycił piłkę. Znajome obręcze dały mu nie tylko puchar, ale także nagrodę dla MVP turnieju.
Wśród Rottweilerów wyróżnić należy Walerija Lichodieja, który pokazał, że nieprzypadkowo grał w najsilniejszych rosyjskich klubach. Skrzydłowy miał 12 punktów na świetnej skuteczności 63 procent, zebrał pięć piłek, dzięki czemu został najlepszym zawodnikiem Anwilu. Swoje dołożył inny skrzydłowy – Mateusz Kostrzewski. Kostek zdobył 14 oczek myląc się tylko cztery razy na dziesięć prób. To co zasługuje na pochwałę całego zespołu to gra włocławian na tablicach gdzie byli lepsi o dziesięć zebranych piłek (39 wobec 29),
W piątek 21 września włocławianie rozegrają pierwszy mecz sparingowy z zagranicznym rywalem. Tournee po Niemczech rozpocznie się dwumeczem z ratiopharmem Ulm, a zakończy grą kontrolną z półfinalistą Basketball-Bundesligi – zespołem Brose Bamberg.
KBC 2018:
1. TBV Start Lublin
2. Anwil Włocławek
3. Rosa Radom
4. Trefl Sopot
MVP KBC 2018: James Washington
Najlepszy zawodnik Anwilu: Walerij Lichodiej
Anwil Włocławek – TBV Start Lublin 70:75 (15:15, 14:12, 24:19, 17:29)
Anwil: Kostrzewski 14, Michalak 14, Lichodiej 12, Sobin 10, Marković 8, Simon 5, Szewczyk 3, Mihailović 2, Wadowski 2, Komenda 0
TBV Start: Dudkiewicz 16, Washington 14, Mirković 10, Gospodarek 9, Borowski 6, Dziemba 6, Morris 6, Szymański 4, Upson 4, Czerlonko 0
Trefl Sopot – Rosa Radom 66:68 (23:11, 13:14, 15:24, 15:19)
Trefl: Śmigielski 19, Leończyk 16, Milovanović 15, Walda 10, Baker 2, Kulka 2, Motylewski 2, Pułkotycki 0
Rosa: Trotter 14, Mielczarek 10, Mosquera-Perea 10, Neal 9, Zegzuła 9, Szczypiński 6, Szymański 5, Piechowicz 3, Wątroba 2