Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Rottweilery z numerami - zaczynamy okres przygotowawczy

Czwartek, 23 Sierpnia 2018, 17:07, Michał Fałkowski

W czwartek Anwil Włocławek oficjalnie rozpoczął przygotowania do sezonu 2018/2019. Wiemy już z jakimi numerami zagrają Rottweilery!

W czwartek rano 23 sierpnia trenerzy i koszykarze Anwilu Włocławek spotkali się po raz pierwszy na parkiecie Hali Mistrzów. Zanim jednak odbyli inauguracyjne zajęcia, headcoach Igor Milicić zgromadził wszystkich na specjalnym meetingu, podczas którego wyjaśnił kilka reguł wewnątrzzespołowych oraz zapoznał nowych graczy z najważniejszymi zagadnieniami taktycznymi. Potem już rozpoczęła się ciężka praca…

Zawodnicy otrzymali sprzęt treningowy marki Kappa, po raz pierwszy w historii klubu obrandowany logotypem Sponsora Strategicznego, firmy ANWIL S.A. Nowi zawodnicy wybrali także numery, z którymi będą występować w sezonie 2018/2019. Jeden z mistrzów Polski z poprzedniego sezonu, Jarosław Zyskowski, z kolei zmienił liczbę i zdecydował, że będzie grał z „15”.

- Ja już przed rokiem chciałem występować z tym numerem, ale wcześniej zarezerwował go amerykański zawodnik – Zyziu wspomina Mylesa McKay’a. – W tym roku jednak nic nie stało na przeszkodzie, ponadto wiedziałem, że na jedenastkę ma chęć inny gracz. Ze starym numerem Zyskowskiego będzie grał Walerij Lichodiej. Dla Rosjanina to szczęśliwa liczba. – Tak jakoś się utarło, uważam, że „11” przynosi mi szczęście – komentuje silny skrzydłowy.

ZOBACZ GALERIĘ Z PIERWSZEGO TRENINGU

Wspólne tło wyboru numeru mają natomiast koszykarze z Bałkanów. – U mnie chodzi o moją datę urodzenia – 7 lipca – mówi Nikola Marković. – A u mnie o datę urodzenia mojego synka. Nie dość, że rok 2017, to jeszcze 12 maja. A jak wiadomo, dwanaście plus pięć daje 17. To dominująca liczba w tym ciągu – tłumaczy Vlado Mihailović.

Uzupełniając grono nowych postaci w Anwilu, informujemy, że Michał Michalak zagra z „23”, Mateusz Kostrzewski z „31” a Jakub Parzeński z „41”. – Ja początkowo występowałem z trzynastką, to było jeszcze w Słupsku. Gdy przechodziłem do Włocławka pięć lat temu, ta liczba była zajęta, więc zamieniłem poszczególne cyfry i od tamtej pory gram z „31” – mówi Kostrzewski, a Parzeński dodaje: – To prawie tak jak u mnie. Mój tata grał z "14", a ja z "41". – A ja od razu zaznaczam, że "23" wcale nie z powodu Michaela Jordana. Zawsze preferowałem grę Kobego Bryanta – tłumaczy Michalak. 

Spośród trenujących w czwartek, zabrakło Luisa Davida Montero. Dominikańczyk będzie bronił barw Anwilu z numerem „44”. Dlaczego? – Taki otrzymałem w swoim pierwszym klubie NBA, Portland Trail Blazers. I teraz po prostu trzymam się tej tradycji – opowiada obrońca, który do zespołu dołączy w sobotę.

W piątek o godz. 10 odbędzie się oficjalna prezentacja zespołu w siedzibie firmy ANWIL S.A. W sobotę wieczorem zaś prezentacja dla kibiców przy okazji Biesiady Kasztelańskiej. Po szczegóły odsyłamy do organizatora imprezy.

Numery zawodników w sezonie 2018/2019:

2 – Rafał Komenda
7 – Nikola Marković
9 – Kamil Łączyński
11 – Walerij Lichodiej
13 – Josip Sobin
15 – Jarosław Zyskowski
17 – Vladimir Mihailović
23 – Michał Michalak
31 – Mateusz Kostrzewski
33 – Szymon Szewczyk
41 – Jakub Parzeński
44 – Luis David Montero