W czwartkowy wieczór TBV Start Lublin podejmie Anwil Włocławek. Po ostatniej przegranej w derbach, Rottweilery chcą podtrzymać serię ze Startem - w Lublinie bowiem nie przegrali od czterech lat.
TŁO: Anwil Włocławek jedzie do Lublina aby umocnić się na pierwszym miejscu w tabeli i zabezpieczyć sobie najkorzystniejszą pozycję startową przed play-off szybciej, niż np. w ostatniej kolejce rundy zasadniczej.
KONCENTRACJA: Miesiące mijają, a gra TBV Startu Lublin jak była uzależniona od amerykańskiego duetu, tak cały czas jest. Chavaughn Lewis i James Washington w każdym meczu oddają aż 28 z 65 rzutów zespołu (43 procent!) i śrubują swoje statystyki. Lewis notuje przeciętnie 20,1 punktu, 5,7 zbiórki i 3,6 asysty, podczas gdy Washington może się pochwalić średnimi 16,5 punktu, 6,1 asysty oraz 2,7 zbiórki.
SZANSA NA PLAY-OFF: Uczciwie trzeba przyznać, że obaj Amerykanie śrubują swoje statystyki, ale dzieje się z to z korzyścią dla zespołu. Lublinianie po raz pierwszy, odkąd w 2014 ponownie zawitali w progi ekstraklasy, mają szansę bowiem na awans do play-off. I to szansę realną, bowiem drużyna Davida Dedka zajmuje obecnie 8. miejsce w tabeli z bilansem 14:12 i w zanadrzu aż cztery z sześciu meczów u siebie (Anwil, Polpharma, AZS i Miasto Szkła).
PIŁKI POD KOSZ: O ile na obwodzie, dzięki wspomnianemu duetowi, ale też np. Marcinowi Dutkiewiczowi, szanse są mniej więcej wyrównane, o tyle im bliżej kosza, tym przewaga włocławian wzrasta. Będący w coraz lepszej formie Josip Sobin, utrzymujący stabilną dyspozycję Paweł Leończyk, wkomponowujący się w zespół Jakub Wojciechowski oraz szukający swojego przełamania (które w końcu musi nadejść!) Michał Nowakowski to większa jakość, siła i doświadczenie, niż Darryl Reynolds, Roman Szymański, Uroś Mirković czy Bartosz Ciechociński.
STARCIE TRENERÓW: Na linii Włocławek – Lublin, odkąd swoje funkcje pełnią Igor Milicić i David Dedek, przewaga Rottweilerów. W trzech dotychczasowych meczach Anwil nie przegrał ani razu z lublinianami, wygrywając kolejno 71:69 i 112:77 (w poprzednim sezonie) oraz 80:57 (w obecnym). Październikowe spotkanie reklamowaliśmy i promowaliśmy hasłem TIME TO START HALLOWEEN. Pamiętacie wyjątkowe nagranie WIDEO?
HALA: W hali Globus Anwil Włocławek zawsze wygrywał ze TBV Startem, odkąd drużyna z Lubelszczyzny uzyskała poprzez dziką kartę prawo do gry w ekstraklasie. W trzech kolejnych sezonach włocławianie wygrywali kolejno: 91:77 (2014/2015), 97:62 (2015/2016) oraz 71:69 (2016/2017).
CZAS I MIEJSCE: Czwartek 5 kwietnia godz. 19.00. Bezpośredni przekaz wideo na www.emocje.tv. oraz transmisja w Radiu Anwil.