Anwil Włocławek nie oddał prowadzenia ani na minutę w sobotnim meczu z Miastem Szkła Krosno i pewnie pokonał rywala 57:88. Gości do zwycięstwa poprowadził autor 15 punktów, Jarosław Zyskowski.
TŁO: Po udanej inauguracji rozgrywek w Hali Mistrzów przyszedł czas na pierwszy mecz wyjazdowy. Krosno w ubiegłym sezonie okazało się dla Rottweilerów trudnym terenem nie tylko z powodu długiej podróży, ale i siedmiopunktowej porażki. W tym spotkaniu włocławianie nie mogli sobie pozwolić na dekoncentrację po pierwszej połowie.
PRZEBIEG MECZU: Krośnianie nie znaleźli recepty na koncertowo grających zawodników Anwilu. Koszykarze Igora Milicicia rozpoczęli budowę przewagi w drugiej kwarcie, a po zmianie stron nie pozwolili jej sobie odebrać. Rozpoczynając czwartą kwartę Rottweilery miały na koncie dwa razy więcej punktów od swojego rywala (36:73). Ostatnia odsłona spotkania była już jedynie formalnością.
KLUCZOWY MOMENT: Trzecia kwarta. O ile już w drugiej kwarcie podopieczni Michała Barana wyglądali na bezradnych, o tyle w trzeciej byli już zdeklasowani. Akcją dwa plus jeden popisał się Jarosław Zyskowski (29:65), a chwilę później wynik podwyższył Michał Nowakowski trafiając dwukrotnie zza łuku (32:71). Wtedy stało się jasne, że rywale mogą już liczyć tylko na jak najniższy wymiar kary.
NAJLEPSI STRZELCY: Jarosław Zyskowski zaimponował formą i rzucił 15 punktów w niespełna 22 minuty (6/8 z gry), a do tego dorobku dołożył także sześć zbiórek. Na pochwałę zasłużył również Josip Sobin, który zebrał 9 piłek i zdobył 14 punktów na stuprocentowej skuteczności (7/7).
STATYSTYKA: Krośnianie stracili 15 piłek (włocławianie tylko jedną więcej), ale to jedyna statystyka na korzyść gospodarzy. Goście przeważali w prawie każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła - rzucili więcej punktów po szybkim ataku (8:30), spod kosza (20:38), z drugiej szansy (0:9) oraz zagrali na lepszej skuteczności (34,6% wobec 54,8%). Goście wygrali zbiórki (aż 23:43), a także zaprezentowali się bardziej zespołowo (12:21 w asystach, z czego osiem rozdał Ante Delas).
WOKÓŁ PARKIETU: Ponad pięćset kilometrów przejechała grupa dziesięciu kibiców Anwilu, aby móc dopingiem wspomóc Rottweilery. Długa, bo aż dziesięciogodzinna, była podróż zawodników, co nie przeszkodziło im zagrać na pełnej świeżości.
COMING SOON: Już 15. października o godzinie 12.30 Rottweilery podejmą w Hali Mistrzów Rosę Radom, której to zawodnicy będą chcieli udowodnić, że wysoka wygrana z GTK Gliwice nie jest dziełem przypadku.
Miasto Szkła Krosno – Anwil Włocławek 57:88 (13:20, 14:26, 9:27, 21:15)
Miasto Szkła: Pinkston 15, Gaddefors 10, Mustapić 10, Wallace 8, Jakóbczyk 5, Grochowski 4, Lejasmeiers 3, Oczkowicz 2, Hajrić 0, Sroka 0
Anwil: Zyskowski 15, Sobin 14, Nowakowski 12, Almeida 11, Szewczyk 10, Leończyk 9, Airington 8, Delas 5, Łączyński 4, Ciesielski 0, Komenda 0