Znamy już dokładną diagnozę dotyczącą stanu zdrowia Stipe Modricia. Badania rezonansem magnetycznym potwierdziły wcześniejsze opinie specjalistów z Łodzi i Włocławka mówiące, że skrzydłowy Anwilu doznał urazu polegającego na stłuczeniu kłykcia kości udowej i kości piszczelowej z niewielkim uszkodzeniem wiązadła piszczelowo-strzałkowego.
Znamy już dokładną diagnozę dotyczącą stanu zdrowia Stipe Modricia. Badania rezonansem magnetycznym potwierdziły wcześniejsze opinie specjalistów z Łodzi i Włocławka mówiące, że skrzydłowy Anwilu doznał urazu polegającego na stłuczeniu kłykcia kości udowej i kości piszczelowej z niewielkim uszkodzeniem wiązadła piszczelowo-strzałkowego. Jak podkreślają lekarze, optymizmem napawa fakt, że zachowana została ciągłość wiązadła. Nastąpił natomiast duży obrzęk kości w stawie kolanowym powodujący uczucie niestabilności i braku komfortu podczas poruszania się.
- Na szczęście nie sprawdził się czarny scenariusz i nie ma potrzeby wykonywania żadnych zabiegów operacyjnych. Stipe zostanie poddany dalszej rehabilitacji w warunkach naszego klubu. Potrwa ona około trzech tygodni. Na skutek tego urazu nie doszło do rozerwania ani uszkodzenia wiązadeł, ścięgien czy uszkodzeń mięśni. Tym co musimy leczyć jest jedynie obrzęk kości – powiedział Piotr Abrolat.