Oj, szykuje się niezwykłe wydarzenie, skoro po ponad miesiącu od startu bloga o pierwszy indywidualny wpis postarał się Łukasz Koszarek. Wenę twórczą u lidera Anwilu wywołało nic innego jak tylko zbliżający się arcyważny mecz z Asseco Prokomem. Co więcej, podobno na ten sam temat już jutro wypowie się jego współbloger...
Oj, szykuje się niezwykłe wydarzenie, skoro po ponad miesiącu od startu bloga o pierwszy indywidualny wpis postarał się Łukasz Koszarek. Wenę twórczą u lidera Anwilu wywołało nic innego jak tylko zbliżający się arcyważny mecz z Asseco Prokomem. Co więcej, podobno na ten sam temat już jutro wypowie się jego współbloger...