Po raz kolejny pokazaliście swoje wielkie serca! Za Waszą sprawą, w akcji âPomóżcie Kumplomâ?, zebraliśmy ponad ćwierć tony żywności dla zwierząt z włocławskiego schroniska! Do tego koce, podkłady, żwirek i inne bardzo potrzebne artykuły. Znalazł się nawet hojny darczyńca, który w odpowiedzi na nasz apel przekazał schronisku 20 nowych, ocieplanych bud.
Po raz kolejny pokazaliście swoje wielkie serca! Za Waszą sprawą, w akcji „Pomóżcie Kumplom”, zebraliśmy ponad ćwierć tony żywności dla zwierząt z włocławskiego schroniska! Do tego koce, podkłady, żwirek i inne bardzo potrzebne artykuły. Znalazł się nawet hojny darczyńca, który w odpowiedzi na nasz apel przekazał schronisku 20 nowych, ocieplanych bud.
- Inicjatywa klubu i odzew kibiców przeszły nasze najśmielsze oczekiwania – mówi dyrektor schroniska, Monika Siedlecka. – Ilość zebranego jedzenia oraz pozostałych artykułów to dla nas bezcenna pomoc, szczególnie teraz, gdy robi się coraz zimniej. –
A skala Waszej, drodzy Kibice, pomocy jest rzeczywiście wielka. Podczas ostatniego meczu z Treflem Sopot przynieśliście do Hali Mistrzów (a także zakupiliście na miejscu) 244 kilogramy karmy mokrej oraz 91 kilogramów suchej. – Część tych produktów tuż po meczu musieliśmy umieścić w lodówkach masażystów zespołu, gdzie zwykle trzymany jest lód na obciążone i bolące stawy koszykarzy. Nie chcemy, żeby choć gram żywności dla zwierzaków zepsuł się i zmarnował. Szczegóły z przekazania karmy schronisku zaprezentujemy w materiale wideo – zdradza dyrektor klubu, Hubert Hejman.
Na apel włocławskich Rottweilerów o wszelką możliwą pomoc dla zwierząt, które wiele w swoim życiu wycierpiały odpowiadaliście bardzo chętnie i na wiele możliwych sposobów. – W schronisku zjawił się pan, który przywiózł 20 nowych, ocieplanych bud. Powiedział, że to jego wkład w akcję „Pomóżcie Kumplom”. Nasze zwierzaki, które nocują na zewnątrz już śpią w tych budach – mówi Monika Siedlecka.
Za tak ogromne wsparcie raz jeszcze (w imieniu własnym i Kumpli) DZIÄ~KUJEMY!