To jest hit transferowy! Klub Koszykówki Włocławek podpisał kontrakt z dwukrotnym mistrzem Polski i MVP Finału ze Stelmetem Zielona Góra, byłym zawodnikiem Realu Madryt – Quintonem Hosley’em.
- Obok takich sytuacji nie możesz przejść obojętnie. To jest tego typu oferta, która pojawia się nagle i trzeba sobie zadać pytanie, czy korzystasz z niej, czy jednak masz obawy. Wobec braku rozstrzygnięć na dziś w negocjacjach z rozgrywającymi, przy jednoczesnej szansie zakontraktowania koszykarza, który z miejsca może stać się gwiazdą ligi, uznaliśmy, że decydujemy się na taki scenariusz – mówi prezes zarządu KK Włocławek, Arkadiusz Lewandowski.
W środę rano szef klubu złożył swój autograf pod kontraktem obowiązującym do końca sezonu, a po kilku godzinach umowę parafowali agent i jego zawodnik. Tym samym od dziś Quinton Hosley oficjalnie jest koszykarzem Anwilu Włocławek!
Amerykanin to nazwisko, które rozbudza wyobraźnię. W Polsce grał dwukrotnie w sezonach 2012/2013 i 2014/2015, w obu przypadkach reprezentując barwy Stelmetu Zielona Góra. I w obu przypadkach poprowadził swój zespół do mistrzostwa kraju, samemu zgarniając statuetki za MVP Finału! Za pierwszym razem notował w meczach o złoto 16,3 punktu i 7,3 zbiórki, a za drugim – 13 oczek, 6,1 zbiórki i 3,3 asysty.
Z racji swojej budowy (201 cm wzrostu, zasięg ramion ok 210 cm) i naturalnej zwinności, Hosley może występować jako niski lub silny skrzydłowy. Nie jest mu obca gra bliżej obręczy, choć potrafi także rzucić z dystansu. Co więcej, w przeszłości niejednokrotnie zdarzało się, że krył rozgrywających lub sam brał piłkę, aby grać jeden na jednego z pozycji kreującego zagrywkę i tym samym tworzyć przewagę.
- Od miesiąca szukaliśmy zawodnika, co do którego mielibyśmy pewność, że będzie wartością dodaną do zespołu i oczywiście szukaliśmy wśród rozgrywających. Na rynku nie było jednak żadnych graczy, którzy satysfakcjonowaliby nas w 100 procentach i jednocześnie nie mielibyśmy poczucia, że przepłacamy. Kiedy pojawiła się opcja zakontraktowania Quintona Hosley’a, działaliśmy bardzo szybko, bo to jest właśnie taka postać, która będzie wartością dodaną. Dzięki jego obecności będziemy grali jeszcze bardziej zespołowo, będziemy jeszcze lepsi w obronie oraz walce na zbiórkach, a na tym mi bardzo zależało – opisuje trener Igor Milicić.
Hosley ma bardzo bogatą przeszłość. Grał w Realu Madryt, Galatasaray Stambuł, DKV Joventucie Badalona, Dinamo Sassari czy Virtusie Rzym. Obecny sezon zaczął w Yesilgiresun Belediye, notując w 14 meczach 8,5 punktu (44 procent skuteczności za dwa), 4,3 zbiórki, 3 asysty i 1,6 przechwytu. W ostatnim czasie w tureckim klubie doszło do zmiany trenera, a nowy szkoleniowca rozstał się z kilkoma graczami.
Kontrakt między obiema stronami obowiązuje do końca sezonu. Zawodnik ma zadebiutować w meczu z PGE Turowem Zgorzelec.