Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Z Wilkami po rekord

Środa, 20 Kwietnia 2016, 7:59, Michał Fałkowski

Po ostatniej porażce z Polskim Cukrem Toruń, na finiszu sezonu zasadniczego nie wszystko zależy od Anwilu Włocławek. Aťeby móc jednak spoglądać w tabelę i na wyniki innych meczów, przede wszystkim Rottweilery muszą wygrać dwa ostatnie mecze rundy. Już w czwartek Anwil zagra z King Wilkami Morskimi Szczecin i w przypadku zwycięstwa osiągnie coś więcej, niż tylko dwa punkty?

Po ostatniej porażce z Polskim Cukrem Toruń, na finiszu sezonu zasadniczego nie wszystko zależy od Anwilu Włocławek. Aťeby móc jednak spoglądać w tabelę i na wyniki innych meczów, przede wszystkim Rottweilery muszą wygrać dwa ostatnie mecze rundy. Już w czwartek Anwil zagra z King Wilkami Morskimi Szczecin i w przypadku zwycięstwa osiągnie coś więcej, niż tylko dwa punkty…

Koszykarze Anwilu Włocławek nie mają czasu na rozpamiętywanie porażki z Torunia. Już we wtorek wieczorem drużyna spotkała się na treningu, na którym poddała analizie ostatni mecz i następnie rozpoczęła przygotowania pod kątem najbliższego przeciwnika – ekipy King Wilków Morskich Szczecin, aktualnie szóstej drużyny Tauron Basket Ligi z bilansem 18:13.

Trener szczecinian, Marek Łukomski, od początku sezonu dużo zmieniał w grze swojego zespołu, głównie ze względu na sinusoidalną formę zawodników. Wymieniał także samych graczy: w trakcie sezonu ekipę opuścili Korie Lucious i Marcin Nowakowski, a przyszli Brandon Brown, Ovidijus Galdikas i Russell Robinson. Zwłaszcza ten ostatni jest sporym wzmocnieniem i w każdym meczu notuje przeciętnie 12,2 punktu oraz 5,5 asysty. Przyjście Robinsona sprawiło, że gra szczecinian stała się płynniejsza, a ofensywa nabrała rozmachu.

Tym samym, King Wilki Morskie wygrały aż dziewięć z poprzednich 11 meczów, w sześciu ostatnich spotkaniach notując średnio 98 punktów rzuconych. To zdecydowanie najwyższy wynik w lidze, na który m.in. złożyły się bardzo wysokie zwycięstwa nad Startem Lublin 121:70 czy AZS Koszalin 101:73.

BILETY

I choć ofensywa szczecinian jest imponująca, to jednak włocławianie nie muszą się jej obawiać. Defensywa Anwilu funkcjonuje naprawdę solidnie – w kwietniu zespół pozwalał zdobywać rywalom przeciętnie tylko 64 punkty. Ewentualne kłopoty wynikają więc z tymczasowej indolencji w ataku. Spadek formy notuje lider punktowy zespołu, David Jelinek, a swojej najlepszej dyspozycji po dwóch urazach cały czas szuka Michał Chyliński. Czy obydwaj strzelcy odblokują się już w czwartek?

Mecz z King Wilkami Morskimi Szczecin będzie jednym z dwóch Anwilu na zakończenie sezonu zasadniczego, które drużyna musi wygrać, jeśli chce zachować nadzieję na zajęcie trzeciego miejsca przed play-off. Wygrana nad ekipą z Zachodniopomorskiego będzie oznaczała przedłużenie szansy na wyższą lokatę, ale nie tylko to. Kolejne zwycięstwo w Hali Mistrzów sprawi, że drużyna Igora Milicicia na trwałe zapisze się w historii jako ta, która wygrała 15. kolejnych meczów w domu w jednym sezonie i ustanowiła tym samym rekord w historii klubu!

Mecz Anwil Włocławek – King Wilki Morskie Szczecin odbędzie się w czwartek 21 kwietnia o godz. 18.00. Bilety na to spotkanie można nabywać na stronie www.kupbilet.pl oraz bezpośrednio w kasach klubu w środę 20 kwietnia w godz. 16.00-18.00. Bezpośrednia transmisja radiowa na www.wloclawek.info.pl, przekaz wideo na emocje.tv.