Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Fizyczny pojedynek z Niemcami

Środa, 15 Stycznia 2025, 21:56, Sebastian Falkowski

Anwil Włocławek stoczył z MHP RIESEN Ludwigsburg kolejny twardy bój. Niestety powtórzył się scenariusz z pierwszego pojedynku - w końcówce to rywale byli skuteczniejsi, ostatecznie wygrywając 92:84.

TŁO: Rundę rewanżową w drugiej rundzie FEC Rottweilery zaczynały od pojedynku z Gigantami. Wyzwanie było spore, ale włocławianie zamierzali wyjść na parkiet z pewnością siebie. 

KLUCZOWY MOMENT: Mecz przebiegał falami. W czwartej kwarcie Anwil wyszedł na prowadzenie 70:62, a zaraz potem 73:65 - Hala Mistrzów uwierzyła, że Niemcy są do złamania. Fizycznie grający rywale odpowiedzieli jednak dobrą obroną, więc spotkanie… znów się wyrównało. Przy stanie 80:80 Rottweilerom zaczęło brakować już sił. Niestety - skrzętnie wykorzystali to przeciwnicy, zaliczając serię 10:0 i zamykając rywalizację. Włocławianie znów byli o krok.

NAJLEPSZY W ANWILU: DJ Funderburk do 20 punktów dodał cztery zbiórki, asystę i blok. Jak zwykle odnajdował się pod koszem i na półdystansie. W pierwszej połowie popisał się ładnym wsadem w kontrze. Przeciwnicy mieli problem z upilnowaniem go w pomalowanym - Amerykanin wymusił kilka przewinień, co skutkowało rzutami wolnymi (dziś 7/8 z linii).

DRUGI PLAN: Nieźle zaprezentował się Ryan Taylor. W trzeciej kwarcie sypał trójkami jak z rękawa i pomógł ekipie wyjść na prowadzenie. Do 17 oczek dołożył cztery zbiórki i asystę. Najlepszy występ w barwach Anwilu zaliczył Ron Jackson Jr. Zanotował 13 punktów i cztery zbiórki. Mocno bił się z rywalami w polu trzech sekund. Wszechstronny Michał Michalak obok 11 oczek miał 10 zbiórek i sześć asyst. Kamil Łączyński zdobył natomiast 10 punktów, pięć zbiórek, cztery asysty i przechwyt - trafił niesamowitą trójkę na zakończenie pierwszej kwarty. 

ZDROWIE: W drugiej kwarcie Justin Turner poczuł ból w nodze. Zawodnik nie wrócił na parkiet po przerwie. Amerykanin przejdzie szczegółowe badania - o ich wynikach będziemy informować.

W dzisiejszym meczu nie wystąpił również Luke Nelson. Brytyjczyk pod koniec października doznał urazu naderwania dwugłowego mięśnia uda. Zawodnik przeszedł proces rehabilitacji i wrócił na boisko po uzyskaniu rekomendacji lekarskiej. Sztab szkoleniowy limitował minuty rozgrywającego, by krok po kroku wdrażał się w rytm i odbudowywał formę. Niestety, przeprowadzone w tym tygodniu szczegółowe badania wykazały, że Brytyjczyk po raz drugi doznał urazu mięśnia uda, tym razem w innym miejscu. Kontuzja skutkuje koniecznością przejścia kolejnej rehabilitacji. Zawodnika czeka kilka tygodni przerwy od gry. 

STATYSTYKA: Po pierwszej połowie Niemcy prowadzili 25:18 w zbiórkach (10 zaliczyli tylko w ataku). Na koniec meczu ten wynik wyglądał lepiej - rywale wygrali, ale tylko 41:40. W końcówce, gdy decydowały się losy spotkania, Rottweilerom zabrakło mocy. Powodów było kilka - nieustanna walka i przeciwnicy grający na granicy faulu, problemy z przewinieniami czy urazy. Za pokazany charakter Anwilowi należą się jednak słowa uznania.

CYTAT: - Jestem dumny z moich graczy. Walczyli na sto procent. Mieliśmy swoje trudności. Nasz procent trafień z dystansu jest lepszy, niż procent rzutów z linii. Ludwigsburg jest jednym z najtrudniejszych rywali w tych rozgrywkach. Zdobyli 18 zbiórek w ataku - są z tego znani, nie mogliśmy ich pod tym względem zatrzymać. Przed nami dwa mecze wyjazdowe w grupie - musimy zwyciężyć. Wszystko jest jeszcze otwarte - mówił trener Selcuk Ernak. 

COMING SOON: Najbliższe starcie to pojedynek z PGE Startem Lublin. Anwil zagra na wyjeździe w niedzielę 19 stycznia o godz. 15:30. 

Anwil Włocławek - MHP RIESEN Ludwigsburg 84:92 (22:25, 18:20, 25:15, 19:32)

Anwil: Funderburk 20, Taylor 19, Jackson Jr. 13, Michalak 11, Łączyński 10, Gruszecki 9, Ongenda 2, Petrasek 2, Łazarski 0, Sulima 0, Turner 0

MHP RIESEN: Polas 24, Scott 15, Johannes Patrick 12, Manjon-Van Ewyk 11, Maldonado 7, Wohlfarth-Bottermann 7, Jacob Patrick 6, Grady 5, Simon 5, Williams 0