Niestety, seria ligowych zwycięstw Anwilu Włocławek dobiegła końca. Rottweilery popełniały błędy, a AMW Arka Gdynia skrzętnie z nich korzystała - ostatecznie rywale zwyciężyli 98:88.
TŁO: Ponad trzy i pół tysiąca osób oderwało się od świątecznych obowiązków i w poniedziałkowy wieczór przyszło wspierać Anwil w starciu z gdynianami.
KLUCZOWY MOMENT: Włocławianie nie poddali się mimo trudnej sytuacji i zaczęli odrabiać straty. Na dwie minuty przed końcem Ryan Taylor przyłożył z dystansu (81:90). Przeciwnicy odpowiedzieli, ale po drugiej stronie nieźle zachował się DJ Funderburk (85:93). Niestety, to nie był wieczór Anwilu - po trafieniu za trzy Jakuba Garbacza (96:85) stało się jasne, że AMW Arka opuści Halę Mistrzów ze zwycięstwem.
NAJLEPSZY W ANWILU: Michał Michalak do 21 punktów dodał siedem zbiórek i dwie asysty. Dokładał ważne trójki na przekroju całego spotkania (5/12). Szkoda, że w końcówce piłka nie chciała słuchać go częściej.

Walczyliśmy do samego końca... Niestety, ten moment musiał kiedyś nadejść - przegrywamy po raz pierwszy w tym sezonie @PLKpl #plkpl pic.twitter.com/PnNjS2cxqG
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) December 23, 2024
DRUGI PLAN: Luke Petrasek grał bardzo dobrze w pierwszej połowie. Pod koszem czuł się jak ryba w wodzie. Skończył starcie z 16 oczkami (6/11 z gry), pięcioma zbiórkami (cztery w ataku) i asystą. Ryan Taylor obok 11 punktów miał też po dwie zbiórki i przechwyty oraz blok. W drugiej połowie zaliczył kilka dobrych akcentów. Dziewięć asyst zapisał na swoim koncie Kamil Łączyński.
STATYSTYKA: O wyniku dzisiejszego meczu zadecydowało kilka czynników, ale jednym z najważniejszych była druga kwarta, przegrana przez włocławian 19:33. W pewnym fragmencie rywale wygrywali w punktach z kontr 16:0 - na koniec meczu było 22:6. W kolejnych spotkaniach Rottweilery muszą mocniej panować nad wydarzeniami.
KONFERENCJA: - Gratulacje dla Arki Gdynia, wykonali świetną pracę. Bardzo potrzebowali tego zwycięstwa. Nie możemy zapominać, że ofensywa nie jest przyjacielem - jest nim obrona. Straciliśmy 98 punktów. Nie możemy sobie pozwolić na tak słabe wyniki. Ten mecz nie oddaje stylu naszej drużyny. Jesteśmy znani z walki, twardej obrony, charakteru. Dziś tego zabrakło. Uważam, że przeciwnicy odnieśli łatwe zwycięstwo. Przeanalizujemy ten pojedynek i wyciągniemy wnioski. Nie chcemy popełniać takich błędów - podsumowywał trener Selcuk Ernak.
COMING SOON: Przed nami kolejne świąteczne granie. W czwartek 26 grudnia o godz. 17:30 Rottweilery zmierzą się z WKS-em Śląskiem Wrocław. Transmisja w Polsacie Sport 2 i Radiu Rottweilery.
Anwil Włocławek - AMW Arka Gdynia 88:98 (25:24, 19:33, 19:21, 25:20)
Anwil: Michalak 21, Petrasek 16, Taylor 11, Funderburk 9, Łączyński 9, Ongenda 9, Nelson 6, Gruszecki 5, Jackson Jr. 2, Łazarski 0, Sulima 0
AMW Arka: Nenadić 23, Kolenda 20, Djordjević 17, Garbacz 12, Watson 11, Szumert 5, Tolbert III 5, Pacesas 3, Hrycaniuk 2, Sewioł 0, Szymkiewicz 0

Statystyki #plkpl pic.twitter.com/xLlbzDS0Fd
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) December 23, 2024