Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Emocjonalna bomba - Anwil wygrywa wojnę nerwów!

Sobota, 02 Listopada 2024, 21:25, Sebastian Falkowski

Anwil Włocławek pochłonął całą energię areny rywali i wykorzystał ją do wejścia na wyższy poziom. Rottweilery po niesamowitej pogoni pokonały Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski 87:85!

TŁO: Te spotkania zawsze dostarczały ogromnych emocji i trzeba było założyć, że w sobotę będzie podobnie. Anwil celował w piąte zwycięstwo w tym sezonie. 

KLUCZOWY MOMENT: Włocławianie dali z siebie maksimum i wrócili do gry, mimo 15 punktów przewagi ostrowian w trzeciej kwarcie. Ronald Jackson Jr. zachował zimną krew - wszedł z ławki i trafił dwie trójki z rzędu (76:74). Za moment Luke Petrasek dołożył cztery oczka, a Michał Michalak dodał kolejny celny rzut z dystansu (83:82). Punkty, które dały Rottweilerom zwycięstwo, padły jednak łupem fenomenalnego Kamila Łączyńskiego. Kapitan nie pęka - udowodnił to po raz kolejny. Rozgrywający był skuteczny na linii (4/4 w końcówce), a trójka na zwycięstwo gospodarzy nie wpadła do kosza. Anwil znów górą!

NAJLEPSZY W ANWILU: Luke Petrasek przełamał się po trudnym początku i sukcesywnie dokładał kolejne trafienia. Pokazał, jak cenne jest doświadczenie - wielokrotnie grał w takich spotkaniach i wiedział, co należy robić. Do 18 oczek dodał aż dziewięć zbiórek, cztery asysty i blok (dzięki temu awansował w tej statystyce na pierwsze miejsce w historii klubu). Walczył twardo u boku swojego wieloletniego boiskowego przyjaciela…

WYRÓŻNIENIE:… Kamila Łączyńskiego. Kapitan pokazał kawał charakteru. W żadnym momencie starcia nie odpuścił. Do 13 punktów dołożył pięć zbiórek, cztery asysty i przechwyt. Sekwencja: trójka na 65:69, asysta do Luka’a i trafienie spod kosza na 70:69 była jednym z najważniejszych momentów spotkania. Ostrowscy kibice z pewnością zapamiętają ją na długo.

DRUGI PLAN: Początek starcia należał do Ryana Taylora, który zdobył siedem z dziewięciu oczek drużyny. Amerykanin łącznie zanotował 14 punktów i zbiórkę. Michał Michalak obok 10 oczek miał też cztery asysty, dwie zbiórki i przechwyt. Dołożył ważne trafienia w środku meczu. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku Justina Turnera. Obwodowy także skończył pojedynek z 10 punktami. Miał też pięć asyst (najlepszy wynik w zespole) i dwie zbiórki. Robimy to często, ale w tym miejscu należy wspomnieć o wszystkich graczach. Każda akcja miała znaczenie. Widowiskowy wsad Karola Gruszeckiego, potężne bloki i loty Nicka Ongendy, poświęcenie Krzysztofa Sulimy… Można wymieniać w nieskończoność. Drużyna nigdy nie przestaje wierzyć! 

STATYSTYKA: Anwilowi długimi fragmentami po prostu nie szło. W dodatku przeciwnicy grali niemal bezbłędnie (tylko dwie straty w pierwszej połowie). W takich spotkaniach najlepiej widać, z jakiej gliny ulepiony jest skład. Jak widać po ostatniej kwarcie, wygranej przez Rottweilery 28:17, włocławska konstrukcja jest naprawdę solidna! 

KONFERENCJA: - Wiedzieliśmy jaka będzie tu dziś atmosfera. Nasz zespół jest nowy i na początku mieliśmy problemy, by się zorganizować. Tak jak mówiłem wcześniej, możemy prowadzić różnicą 15 oczek lub tyloma przegrywać, ale nigdy nie panikujemy. Wierzymy w siebie. Gramy bez Luke’a, a w trakcie meczu przez faule straciliśmy DJa i Nicka, ale inni wzięli na siebie odpowiedzialność. Trzymaliśmy się blisko, zwłaszcza w defensywie. Na horyzoncie mamy już kolejne spotkania - to będzie wymagający tydzień - mówił trener Selcuk Ernak. 

COMING SOON: Przed nami bardzo ważne i z pewnością niezwykle emocjonujące starcie w FEC. Anwil podejmie na własnym parkiecie Banco di Sardegna Sassari. Mecz w środę 6 listopada o godz. 18:00. Transmisja w TVP Sport i Radiu Rottweilery. 

Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski - Anwil Włocławek 85:87 (28:19, 20:21, 20:19, 17:28) 

Tasomix Rosiek Stal: Lambrecht 23, Zębski 19, Rolon 16, Rosenthal 13, Vene 7, P. Wójcik 5, J. Wójcik 2, Egner 0

Anwil: Petrasek 18, Taylor 14, Łączyński 13, Michalak 10, Taylor 10, Funderburk 8, Jackson Jr. 6, Ongenda 5, Gruszecki 3, Sulima 0