Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Anwil dominuje na otwarcie sezonu

Piątek, 04 Października 2024, 23:20, Sebastian Falkowski

Absolutna dominacja w drugiej połowie i widowiskowe zwycięstwo! Anwil Włocławek pokonał Zastal Zielona Góra 97:70 i zainaugurował rozgrywki w świetnym stylu.

TŁO: Kilkumiesięczna przerwa nareszcie dobiegła końca! Rottweilery były głodne rywalizacji. Rywale z Zielonej Góry będą się w tym sezonie bić o play-off - na inaugurację chcieli pokazać pazury i podrażnić włocławian. 

KLUCZOWY MOMENT: Wydaje się, że najważniejszy był początek drugiej połowy. Rottweilery wyszły na parkiet mocno zmotywowane. Dobra obrona generowała łatwe punkty z szybkiego ataku. O ile w trzeciej kwarcie włocławianie po prostu kontrolowali wydarzenia, w czwartej zupełnie przyćmili rywali z Zielonej Góry. 

NAJLEPSZY W ANWILU: Luke Nelson grał dziś bardzo dobrze. 20 punktów, pięć zbiórek, trzy asysty i przechwyt - to mówi wszystko. Rozgrywający brał na siebie odpowiedzialność w pierwszej fazie starcia. Już do przerwy uzbierał 14 oczek. Brytyjczyk pokazał, na co go stać. 

DRUGI PLAN: Równie solidnie zaprezentował się Michał Michalak. Reprezentant Polski do 17 punktów dodał pięć asyst, zbiórkę i przechwyt. Trafił 3/3 z dystansu. W drugiej połowie swoimi akcjami wprowadzał spokój. Ryan Taylor obok 13 punktów miał też dwie zbiórki, asystę i przechwyt. Zapamiętamy serię trójek Amerykanina w drugiej kwarcie. DJ Funderburk do 11 oczek dodał osiem zbiórek (najlepszy wynik w drużynie), a Kamil Łączyński do 10 punktów sześć asyst i zbiórkę. 

STATYSTYKA: Ten wynik wypracował cały zespół. 20 asyst i tylko 11 strat - włocławianie zadbali o styl na parkiecie. Nie obrazimy się, jeśli taka będzie charakterystyka nowego Anwilu. Zespołowy, skuteczny i głodny zwycięstw!

KONFERENCJA: - Przede wszystkim, zaczęliśmy nieco nerwowo. W pierwszej połowie nie mogliśmy przez to zagrać tak, jak chcieliśmy. Po przerwie zawodnicy byli dużo bardziej skoncentrowani, chcieli grać ze sobą. Zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Po przerwie straciliśmy tylko 31 punktów. To był klucz do wygranej. Pierwsze mecze zawsze są nerwowe. W polskiej lidze jest dużo dobrych szkoleniowców i drużyn, świetnie przygotowanych do spotkań. Nigdy nie możemy tracić koncentracji czy grać miękko, bo bardzo szybko zostaniemy skarceni - podsumowywał trener Selcuk Ernak. 

COMING SOON: Kolejny mecz to starcie w ramach FIBA Europe Cup. Anwil podejmie u siebie BC Dnipro. Spotkanie w środę 9 października o godz. 18:00. Transmisja w TVP Sport i Radiu Rottweilery. 

Zastal Zielona Góra - Anwil Włocławek 70:97 (21:25, 18:25, 21:23, 10:24)

Zastal: Wesley 17, Detrek 14, Saulys 13, Thornwell 13, Murphy 8, Pluta 5, Góreńczyk 0, Kołodziej 0, Sitnik 0, Żmudzki 0

Anwil: Nelson 20, Michalak 17, Taylor 13, Funderburk 11, Łączyński 10, Turner 9, Petrasek 6, Ongenda 4, Gruszecki 3, Akot 2, Łazarski 2, Sulima 0