Trzy mecze i trzy zwycięstwa! Anwil 3x3 zgarnął pełną pulę w drugim turnieju kwalifikacyjnym Lotto 3x3 Ligi i w pewnym stylu awansował do turnieju finałowego!
Drabinka Lotto 3x3 Ligi jest skomplikowana, a o jej zawiłościach pisaliśmy w zapowiedzi turnieju. Idąc więc nieco na skróty, dość powiedzieć, że Anwil 3x3 musiał wygrać przynajmniej dwa z trzech meczów piątkowego turnieju kwalifikacyjnego w Sosnowcu, aby wywalczyć miejsce w turniej finałowym, rozgrywanym w sobotę (24.02).
Ale zrobił więcej! Drużyna wygrała najpierw oba spotkania grupowe, a następnie nie dała szans swojemu rywalowi w meczu, który decydował o awansie do turnieju finałowego! Trzy spotkania i trzy pewne zwycięstwa, a co więcej - trzy zwycięstwa odniesione w kapitalnym stylu! Ale od początku…
Pierwszym rywalem zespołu była Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia, w składzie z dwoma najbardziej uznanymi zawodnikami koszykówki 3x3 w Polsce - Przemysławem Zamojskim i Adrianem Boguckim. Anwil 3x3 ruszył jednak z impetem i szybko objął prowadzenie. Po trafieniach z dystansu Kacpra Młynarskiego czy Szymona Rducha było już 14:6. I choć rywale odrobili nieco strat (11:14), w kluczowym momencie ciosy zadawali Rduch oraz Pawłowski i mecz otwarcia niebiesko-biało-zieloni wygrali 22:14! A przecież Arka to brązowy medalista ubiegłej edycji imprezy.
Choose your emoji:
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) February 23, 2024
Wszystko zgodnie z planem❗️#Anwil3x3 pic.twitter.com/08QbRqfSxS
Idąc za ciosem, w kolejnym meczu Anwil 3x3 nie dał żadnych szans niżej notowanej ekipie Enei Zastalu BC Zielona Góra, wygrywając aż 22:8. Awans z grupy z pierwszego miejsca stał się faktem. Do awansu do turnieju finałowego wystarczyło ograć więc jeszcze tylko jednego rywala i… gdy już mecz z Icon Sea Engie Czarnymi Słupsk się zaczął, szybko stało się jasne, która ekipa jest mocniejsza. Paweł Pawłowski dominował pod koszem, Stefan Marchlewski czarował rozgrywaniem, a Rduch i Młynarski byli skutecznie zza łuku. Anwil 3x3 wygrał imponująco 22:9 i uzyskał przepustkę do gry w sobotę.
Co ważniejsze, Anwil 3x3 okazał się najskuteczniejszą ekipą piątkowych zmagań, dzięki czemu w ćwierćfinale w sobotę uniknie najmocniejszych - w założeniu - rywali. Drużyna z Kujaw zagra ostatecznie z Treflem Sopot.
W sobotnich ćwierćfinałach zagrają:
13:00 Legia LOTTO 3x3 Warszawa- Śląsk Wrocław
13:25 Anwil 3x3 - Trefl Sopot 3x3
13:50 BM Stal 3x3 - PGE Spójnia Stargard
14:15 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia - MKS LOTTO 3x3 Dąbrowa Górnicza
Walka o medale:
14:50 1. mecz półfinałowy
15:15 2. mecz półfinałowy
16:10 mecz o 3. miejsce
16:35 finał
Anwil 3x3 nie pozostawił rywalom złudzeń Obejrzyjcie wywiad z Pawłem Pawłowskim po trzecim spotkaniu i skróty dzisiejszych meczów
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) February 23, 2024
| https://t.co/T4dRNDGTfA
Mecz #⃣1⃣: https://t.co/wH3RvQGR5K
Mecz #⃣2⃣: https://t.co/0RlE7Gimin
Mecz #⃣3⃣: https://t.co/VbfnKJ1IJ3#Anwil3x3