Anwilowi Włocławek zabrakło skuteczności w piątym meczu ćwierćfinału. W drugiej połowie Rottweilery podjęły walkę, ale niestety King Szczecin zagrał lepiej - gospodarze wygrali 81:67.
TŁO: Walka, emocje, dobra koszykówka - ćwierćfinał obfitował we wszystko. W ostatnim spotkaniu serii Rottweilery chciały zachować zimną krew.
KLUCZOWY MOMENT: To starcie nie układało się po myśli Anwilu. Włocławianie nie mogli odnaleźć swojego rytmu i skuteczności. W czwartej kwarcie Rottweilery goniły, ale rywale przetrzymali napór i ostatecznie zwyciężyli.
NAJSKUTECZNIEJSZY W ANWILU: Victor Sanders zdobył 16 punktów, dodał pięć zbiórek, trzy asysty i przechwyt. Nie godził się z gorszą dyspozycją i porażką - jego łzy na koniec meczu pokazały, jak bardzo chciał zwyciężyć.
DRUGI PLAN: 13 oczek, trzy przechwyty oraz po dwie asysty i zbiórki dodał Phil Greene IV. Gdy Anwil rozpoczął pogoń, był skuteczny na dystansie. Josip Sobin dobrze wszedł w spotkanie. Ostatecznie miał dziewięć punktów i dwie zbiórki.
STATYSTYKA: Włocławianie zaczęli od 1/14 za trzy, mieli 14 strat w pierwszej połowie. Były momenty, gdy Anwil przyciskał, ale przeciwnicy za każdym razem odpierali ataki. Szkoda, że po przerwie nie udało się przełamać sytuacji.
Dziękujemy za Wasze wsparcie, #AnwilFamily - przez cały sezon byliście wielcy #plkpl pic.twitter.com/AC5zoRwSC7
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) May 17, 2023
KONFERENCJA: - Duże gratulacje dla Kinga. Seria była wyrównana, ale myślę, że szczecinianie byli od nas lepsi. Nie można zrzucać winy na sędziów. W decydującym meczu King był bardziej agresywny. Popełniliśmy 14 strat do przerwy - ciężko przy takim wyniku wrócić, grając na wyjeździe z tak atletycznym rywalem. Od jakiegoś czasu jedziemy na oparach. Wszyscy walczyli na 100 procent, ale było widać opóźnione reakcje - podsumowywał trener Przemysław Frasunkiewicz.
COMING SOON: Niestety, porażka oznacza koniec sezonu. Dziękujemy za Wasze wsparcie w każdym meczu - niesamowicie nieśliście nas swoim dopingiem.
King Szczecin - Anwil Włocławek 81:67 (13:12, 19:7, 27:20, 22:28)
King: Cuthbertson 15, Fayne 13, Hamilton III 10, Meier 10, Brown 9, Borowski 8, Matczak 7, Mazurczak 6, Kostrzewski 2, Rosiński 0, Szymański 0, Żmudzki 0
Anwil: Sanders 16, Greene IV 13, Sobin 9, Petrasek 8, Nowakowski 5, Williams 5, Łączyński 4, Moore 4, Woroniecki 3, Dawdo 0, Łazarski 0, Słupiński 0
Stan serii: 3:2 dla Kinga
Koniec meczu w Szczecinie. Gratulacje @KingWilki #plkpl pic.twitter.com/iw5UPD7IlJ
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) May 17, 2023